Wiara słynnego Bono i jej korzystny wpływ na USA i cały świat

Bono (fot. The Late Show with Stephen Colbert / YouTube.com)
KAI / tk

Po ukazaniu się 500-stronicowych wspomnień Bono (Paula Davida Hewsona) – legendarnego wokalisty i gitarzysty zespołu U2 – amerykańska stacja telewizyjna CNN nadała specjalny program o ich autorze. Skupia się on na chrześcijańskiej wierze muzyka i na jej korzystnym wpływie na społeczeństwo Stanów Zjednoczonych, a nawet na cały świat.

Autobiograficzna książka irlandzkiego piosenkarza to „Surrender. 40 piosenek i jedna opowieść”, która już stała się międzynarodowym bestsellerem i w tych dniach ma się ukazać także po polsku. Jej autor, urodzony 10 maja 1960 w Dublinie, ze względu na pochodzenie swych rodziców: matka była anglikanką a ojciec katolikiem, miał głębokie związki z obydwoma wyznaniami. Przez całe swe dotychczasowe życie kierował się duchem ekumenizmu, opartym na czynnej wierze.

Bono - Jan Paweł II i papież Franciszek

Do historii przeszły już jego kontakty m.in. ze św. Janem Pawłem II, który był wielkim miłośnikiem jego utworów i któremu podczas jednej z audiencji podarował swoje charakterystyczne okulary przeciwsłoneczne. Z kolei działalność charytatywna i proekologiczna Bono opiera się m.in. na jego osobistych kontaktach z Franciszkiem.

Według komentarza CNN, muzyk zasłużył się szczególnie, jednocząc podzielone politycznie i religijnie społeczeństwo amerykańskie. O tym, jak głęboko irlandzki zespół wszedł w kulturę USA, może świadczyć zdobycie przezeń aż 22 razy nagród Grammy, przyznawanych przez Narodową Akademię Sztuki i Techniki Nagrań – więcej niż jakakolwiek inna grupa muzyczna.

Te związki z Ameryką a zwłaszcza z religijnością jej mieszkańców w życiu Bono rozpoczęły się być może od nawiązania przyjaźni z późniejszą ikoną muzyki country Johnnym Cashem (1932-2003). Jego oryginalne piosenki, takie jak np. biblijno-apokaliptyczna „The man comes around”, do dziś nie przestają intrygować i inspirować. Pomimo swojego b. mocnego i wyrazistego głosu Cash był paradoksalnie człowiekiem słabym, uzależnionym od alkoholu i środków uspokajających. Ratowała go głęboka wiara, która z kolei udzieliła się wokaliście U2.

Wspomina on, że gdy odwiedził kiedyś Casha w jego rezydencji, gospodarz odmówił tam modlitwę dziękczynną, „najbardziej poetycką, jaką udało mi się usłyszeć w życiu”. Dla wrażliwego Irlandczyka znaczyło to wówczas bardzo wiele.

Koncerty Bono i U2 miały i mają na celu budowanie jedności w kraju, który ostatnio nazywany bywa „Podzielone Stany Ameryki” (Fractured States of America) i w którym różne ugrupowania uznają tylko tych, którzy podzielają ich przekonania polityczne i religijne. A nie jest to tylko problem Stanów Zjednoczonych.

Niezwykła działalność Bono

W tym kontekście jego działalność poświęcona jest innej, lepszej Ameryce i lepszemu światu. Apeluje tu on m.in. do „wspólnego poczucia przyzwoitości (decency)”. W przemówieniu na uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie w 2012 Bono tak wyraził te swoje przekonania: „Irlandia jest wspaniałym krajem, ale nie jest ideą. Wielka Brytania jest wspaniałym krajem, lecz też nie jest ideą… Ale my na całym świecie postrzegamy was (Amerykanów) jako być może najwyższą ideę w całej historii ludzkości, że «wy i ja zostaliśmy stworzeni równymi». Bóg za to was kocha, ponieważ idea ta przestała należeć tylko do Ameryki. Wy ją przynosicie całemu światu”.

Ważnym tematem w działalności artystycznej Bono jest tolerancja religijna. Do takiego przekonania doszedł on w swojej ojczyźnie, w której w latach 1968-88 z powodu zamieszek na tle religijnym zginęło ok. 3,5 tys. ludzi. Dlatego też w czasie koncertu w Berlinie w 2005 Bono potępił terrorystów islamskich za zamach w Londynie 7 lipca tegoż roku, w którym zginęły 52 osoby. Założył wówczas opaskę z symbolami trzech religii: chrześcijaństwa, judaizmu i islamu, śpiewając, że „wszyscy jesteśmy dziećmi Abrahama”.

Bono jest także znany z prowadzonej przez siebie działalności charytatywnej i z pozyskiwania w tym celu różnych sponsorów. Ma dar przekonywania ludzi, którzy mogą mu w tym pomóc. CNN przytoczyła rozmowę muzyka ze skrajnie konserwatywnym senatorem Jesse Helmsem. Sprzeciwiał się on uznaniu dnia urodzin pastora Martina Luthera Kinga (15 stycznia 1929) za święto narodowe, a AIDS nazywał „chorobą gejów”.

Bono zabiegał wówczas u niego o fundusze na wspieranie cierpiących na tę chorobę w Afryce. W rozmowie z senatorem przekonał go do sensu tej akcji, cytując fragmenty Ewangelii o uzdrowieniu chorych na trąd. Także urodziny Kinga, być może właśnie dzięki staraniom Bono, uznano za święto narodowe, które od 2000 jest obchodzone w USA w 3. poniedziałek stycznia.

Pójście drogą św. Franciszka

W swoich wspomnieniach muzyk tłumaczy, że zawsze starał się iść „drogą wyznaczoną przez Franciszka z Asyżu, który zwracał się do swoich uczniów ewangelicznymi słowami: «Idźcie na cały świat głosząc dobrą nowiną, ale – jeśli to konieczne – używajcie także (innych)»”. John Blake, redaktor CNN, dodał, że „brzmi to może trochę sentymentalnie w ustach gwiazdy rocka. Ale w obecnych czasach niebezpiecznej eskalacji napięć politycznych i społecznych są to może te słowa, które powinno usłyszeć wielu Amerykanów”.

Bono, właściwie Paul David Hewson urodził się 10 maja 1960 w Dublinie). Jest piosenkarzem, muzykiem i filantropem, liderem, wokalistą i gitarzystą zespołu rockowego U2 od początku jego powstania w Dublinie w 1976. Oprócz Bono w jego skład wchodzą jeszcze: The Edge, Adam Clayton i Larry Mullen Jr.

Do połowy lat osiemdziesiątych grupa ta zyskała sławę międzynarodową, przede wszystkim za sprawą pełnego pasji głosu swego solisty (tenor, baryton, lekki falset, ponad 3 oktawy), oryginalnego stylu gitarowego The Edge’a i repertuaru, składającego się głównie z melodyjnych, chwytliwych, a jednocześnie przepełnionych emocjami utworów, z których część stała się światowymi przebojami (m.in. „Sunday Bloody Sunday”, „New Year’s Day”, „Bad”, „Pride (In the Name of Love)”, „With or Without You”, „Angel of Harlem”, „One” czy „Beautiful Day”). Największy sukces U2 odnieśli w 1987 po wydaniu albumu pt. „The Joshua Tree”, który pozostaje najlepiej sprzedającym się krażkiem zespołu, a pierwszy singel z płyty – „With or Without You” – jako pierwszy w dorobku grupy dotarł na szczyt listy Hot 100.

W 2005 zespół trafił do Rock and Roll Hall of Fame w Clevelandzie (stan Ohio) – muzeum tej muzyki i „domu chwały”, będącego wyrazem najwyższego uznania dla artystów rockowych i tych wszystkich, którzy wnieśli szczególny wkład w rozwój rocka.

U2 sprzedali ponad 150 mln płyt na całym świecie, co daje im 16. miejsce wśród podobnych grup wszech czasów w tej dziedzinie.

Źródło: KAI / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wiara słynnego Bono i jej korzystny wpływ na USA i cały świat
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.