Wielka radość w Peru! „Papież z peruwiańską duszą poprowadzi Kościół”

Ledwie biały dym rozwiał się z Kaplicy Sykstyńskiej w Rzymie, w Peru zaczęły pojawiać się nagłówki świadczące o radości z wyboru nowego papieża. „Papież jest Peruwiańczykiem” – napisała gazeta „La Razón”. Wybór Amerykanina, kard. Roberta Prevosta na papieża wstrząsnął całym krajem w Ameryce Południowej. Leon XIV spędził większą część swojego życia w Peru.
Papież Leon XIV ma obywatelstwo amerykańskie i peruwiańskie (Fot. PAP/EPA/SERGIO SEBASTIAN)
Media szybko opublikowały peruwiański dowód tożsamości papieża, ponieważ po dziesięcioleciach pobytu w tym kraju kardynał otrzymał on także obywatelstwo tego andyjskiego państwa.
– Trudno będzie mi opuścić wszystkie te społeczności – powiedział w swoim ostatnim wywiadzie na peruwiańskiej ziemi przed wyjazdem do Rzymu dwa lata temu.
kard. Robert Prevost został papieżem (Fot. PAP/EPA/RENATO PAJUELO)
– Papież z peruwiańską duszą poprowadzi Kościół – powiedziała w pierwszej reakcji Dina Boluarte prezydent Peru – kraju, który przez wiele lat był ojczyzną z wyboru kard. Prevosta – papieża Leona XIV.
Podkreśliła, że ten wybór jest historyczny dla Peru i świata: „Bóg kocha Peru”. Urzędujący biskup Chiclayo, diecezji, w której bp Robert Prevost pełnił posługę przez dziewięć lat, podkreślił bliskie relacje papieża z miejscową ludnością.
– Od chwili przybycia do Peru zakochał się w tym kraju – powiedział biskup Edinson Edgardo Farfán Córdova.
Papież Leon XIV, jeszcze jako kard. Robert Prevost, spędził 20 lat na misjach w Peru (Fot. PAP/EPA/RENATO PAJUELO)
– Jestem przekonany, że papież Leon XIV będzie kontynuował linię komunii i bliskości z ubogimi, która charakteryzowała pontyfikat Franciszka – dodał hierarcha.
Biskup po zalanych ulicach w kaloszach
Podczas swojego pobytu w Peru bp Prevost wielokrotnie komentował sytuację w kraju. Jako biskup Chiclayo kilka lat temu doświadczył niszczycielskich powodzi. Skutki zjawiska pogodowego El Niño zostały dodatkowo spotęgowane przez zmianę klimatu. Zdjęcia z tamtego okresu pokazują dzisiejszego papieża jako biskupa, idącego w kaloszach po zalanych ulicach. Z zatroskanym spojrzeniem, jak zawsze blisko ludzi.
Dzieci trzymające zdjęcia papieża z czasów, gdy był biskupem Chiclayo, śpiewają piosenki przed katedrą Santa Maria w Chiclayo, Peru, 9 maja 2025 rok (Fot. PAP/EPA/PAOLO
Gdy w 2017 roku wyszło na jaw kontrowersyjne ułaskawienie byłego prezydenta Peru Alberto Fujimoriego, bp Prevost zażądał od byłego szefa państwa pełnych przeprosin. Aby móc rozpocząć proces pojednania Fujimori powinien poprosić o wybaczenie każdą ofiarę swoich rządów, tłumaczył duchowny. Powiedział wówczas, że dotychczas Fujimori wypowiadał się o swojej winie dość ogólnie, co uraziło wiele osób, a „być może z jego perspektywy skuteczniejsze byłyby osobiste przeprosiny za niektóre wielkie niesprawiedliwości, za które został skazany”.
Peru świętuje wybór swojego krajana na papieża (Fot. PAP/EPA/RENATO PAJUELO)
Fujimori był prezydentem Peru w latach 1990- 2000. W 2009 roku został skazany na 25 lat więzienia za poważne naruszenia praw człowieka. Między innymi kazał sterylizować biedne tubylcze kobiety i dziewczęta bez ich wiedzy. Jego córka, Keiko Fujimori, której nie udało się zostać kandydatką na prezydenta, wyraziła nadzieję, że pontyfikat Leona XIV przyniesie pokój, nadzieję i wiarę.
KAI/dm
Skomentuj artykuł