"Wierzę, że sumienie zostanie poruszone"
„Z zaskoczeniem i dotkliwym bólem przyjąłem informację o kradzieży, jakiej dokonano ostatnio w prymasowskiej katedrze gnieźnieńskiej” – napisał prymas Polski abp Józef Kowalczyk w oświadczeniu wydanym po kradzieży pierścienia kard. Wyszyńskiego. "Wierzę, że sumienie osób czy osoby, która dokonała tej kradzieży, zostanie poruszone i ten symboliczny eksponat zostanie zwrócony".
Prymas Polski przebywa obecnie w Rzymie, gdzie uczestniczy w posiedzeniu Fundacji Jana Pawła II. W oświadczeniu wyraził ból i smutek z powodu kradzieży pierścienia, a także nadzieję, że ta cenna pamiątka zostanie Kościołowi gnieźnieńskiemu zwrócona.
W swoim oświadczeniu prymas napisał:
"Z zaskoczeniem i dotkliwym bólem przyjąłem informację o kradzieży, jakiej dokonano ostatnio w prymasowskiej katedrze gnieźnieńskiej. Łupem chciwych ludzi stał się pierścień Sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego, umieszczony na wystawie przygotowanej z okazji Roku Prymasa Tysiąclecia w archidiecezji gnieźnieńskiej, a otwartej przez mnie w dniu 2 lutego br. Był on darem biskupów polskich, ofiarowanym mu z okazji 1000-lecia chrztu Polski. Miał więc kierować nasze myśli w stronę Wielkiego Prymasa, który zapisał się na trwałe w historii Polski i Kościoła w Polsce. Pierścień ten miał wartość symbolicznej pamiątki. Wierzę i mam nadzieję, że sumienie osób czy osoby, która dokonała tej kradzieży, zostanie poruszone i ten symboliczny eksponat zostanie zwrócony.
Zatroskani tym wydarzeniem ludzie i instytucje ustanowili nagrodę za zwrot tego pierścienia. Ja natomiast proszę Boga w modlitwie o obudzenie sumienia człowieka, który dokonał tego czynu, a także o przebaczenie i miłosierdzie dla niego."
Skomentuj artykuł