Wigilijna Msza przy grobie bł. Jana Pawła II

(fot. JeffFran / Foter.com / CC BY)
Radio Watykańskie / mh

Przez cały swój pontyfikat Jan Paweł II spotykał się przed Bożym Narodzeniem z rodakami, by zgodnie z polską tradycją przełamać się z nimi opłatkiem. Podtrzymując ten jednoczący nas zwyczaj, od śmierci błogosławionego Papieża Polacy gromadzą się w Wigilię na Mszy przy jego grobie. Tak było i dzisiaj.

W homilii ks. Dariusz Kowalczyk SJ przypomniał zebranym w kaplicy św. Sebastiana Polakom, jak ważne w tym szczególnym dniu jest poczucie bliskości. Wskazał, co oznacza ono dla Polaków, zwłaszcza tych, którzy spędzają Święta z dala od ojczyzny.

"Tajemnicę dnia Wigilii Bożego Narodzenia można by określić słowem «bliskość» - mówił kaznodzieja. - Wskażmy na trzy podstawowe wymiary tej bliskości. Pierwszy wymiar to bliskość z Bogiem, który nie przestając być Bogiem stał się na tym świecie człowiekiem. W Dziecięciu z Betlejem to, co ludzkie, połączyło się z tym, co boskie. A skoro taka jedność jest możliwa, to jest także możliwe, byśmy żyli wiecznie w Bogu, nie tracąc naszej tożsamości.

Drugi wymiar to bycie z najbliższymi. Można by powiedzieć, że rodziny urządzają wigilie, a wigilie budują rodziny. Dzielenie się opłatkiem, wieczerza wigilijna, wspólne kolędowanie jednoczy, a jeśli trzeba, może też leczyć rany, prowadzić do przebaczenia.

Trzeci wymiar to dla nas Polaków wymiar narodowo-społeczny. Wigiliami można by odmierzać dzieje Polski. W Wigilię Bożego Narodzenia czujemy to przenikanie się wiary katolickiej i polskości. Pisał w «Potopie» Henryk Sienkiewicz: «Polaka żadne przeszkody, nawet wojna, atak, strzelanina nie mogą powstrzymać w Świętą Noc Wigilijną od przepięknej tradycji. A w twierdzy przy stołach okrytych sianem oblężeni łamali się opłatkiem, życzyli sobie tedy pomyślności wzajem, długich lat lub niebieskiej korony i taka ulga spadła na serca wszystkie, jakby już bieda minęła»".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wigilijna Msza przy grobie bł. Jana Pawła II
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.