Włochy: ksiądz zaprosił uchodźców na basen. "Oni są moją ojczyzną, a rasiści to moi wrogowie"

(fot. shutterstock.com / Facebook)
KAI / pk

Proboszcz parafii w mieście Pistoia w Toskanii, ks. Massimo Biancalani, zaprosił w niedzielę na miejscowy basen grupę uchodźców, którymi się opiekuje.

Na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych zamieścił kilka fotografii ilustrujących tę inicjatywę wraz z krótkim komentarzem: "Oni są moją ojczyzną, a rasiści i członkowie Ligi Północnej to moi wrogowie".

DEON.PL POLECA

Do wpisu ustosunkował się natychmiast lider Ligi Matteo Salvini. Według niego ks Biancalani jest nie tylko przeciwnikiem jego partii i antyfaszystą, ale także "anty Włochem".

W ożywionej wymianie zdań na ten temat wziął udział przewodniczący władz samorządowych Toskanii Enrico Rossi. Wyraził on solidarność z proboszczem z Pistoi oraz zdziwienie, że jego inicjatywy nie poparł żaden przedstawiciel władz cywilnych ani kościelnych.

Na profilu księdza Biancalaniego na Facebooku możecie zobaczyć więcej zdjęć z jego życia codziennego z uchodźcami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Włochy: ksiądz zaprosił uchodźców na basen. "Oni są moją ojczyzną, a rasiści to moi wrogowie"
Komentarze (1)
DS
Dariusz Siodłak
21 sierpnia 2017, 20:20
Po pierwsze: ten ksiądz to zboczony lewak skoro nienawidzi patriotów.Dlaczego ten pożal się Boże ksiądz publicznie chwali się swoją  nienawiścią ? Dlaczego katolicki ksiądz tak prowokuje i szuka konfrontacji ? Drugie spostrzeżenie jakie mi się nasuwa: dlaczego uchodźcy  to są same samce ? Gdzie te kobiety i dzieci ?