Włochy: nowi kardynałowie zaskoczeni papieską nominacją
Niespodzianka i poczucie odpowiedzialności – takie uczucia wyrażają niektórzy spośród nowo mianowanych przez papieża Franciszka kardynałów. Konsystorz, w czasie którego otrzymają insygnia swej nowej godności odbędzie się 28 listopada.
Proboszcz rzymskiej parafii pw. Bożej Miłości prał. Enrico Feroci dowiedział się o swej nominacji w zakrystii, po zakończeniu Mszy św., którą odprawiał. Papieską decyzję interpretuje jako wyróżnienie nie dla swej osoby, ale dla wszystkich księży Rzymu. – Mówi się, że prezbiter jest tym, który pomaga biskupowi w dotykaniu Ciała Chrystusa, jakim jest lud Boży. I oto papież Franciszek postanowił podziękować dłoniom tylu księży. Myślę, że tak jest, tak to interpretuję, bo nie uważam, żebym osobiście zasługiwał na takie wyróżnienie – stwierdził kardynał nominat. Wyraził nadzieję, że nadal będzie mógł być proboszczem parafii pw. Bożej Miłości.
Zaskoczenie decyzją Franciszka wyraził także długoletni stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Biurze ONZ i innych instytucjach międzynarodowych w Genewie abp Silvano Tomasi. Jednocześnie dał wyraz radości z powodu myśli, że jego wyróżnienie może być uznaniem zaangażowania papieskich dyplomatów. W nominacji kardynalskiej dostrzega on również przyjęcie nowej odpowiedzialności za wnoszenie swego wkładu w dobro Kościoła.
Z kolei o. Mauro Gambetti, Kustosz generalny Świętego Konwentu w Asyżu uznał, że jego nazwisko na liście nowych kardynałów jest „żartem papieża”. Po czym dodał, że przyjmuje tę wiadomość „z wdzięcznością i radością”, a także „w duchu posłuszeństwa Kościołowi i służby ludzkości w tak trudnym dla nas czasie”. – Zawierzam św. Franciszkowi moją drogę i czynię swoimi jego słowa o braterstwie, darze, którym będę się dzielił z wszystkimi dziećmi Bożymi na szlaku miłości i współczucia wobec bliźniego, naszego brata – oświadczył kardynał nominat.
Skomentuj artykuł