Włoski dziennik opublikował list do Piusa XII zawierający informacje o obozach koncentracyjnych
Włoski dziennik "Corriere della Sera" opublikował w swoim niedzielnym dodatku „Lettura” oryginalny list, z którego wynika, że najpóźniej w grudniu 1942 roku papież Pius XII (1939 – 1958) wiedział o obozach masowej zagłady w Rzeszy Niemieckiej.
List od niemieckiego jezuity ks. Lothara Königa stwierdza między innymi: „Ostatnią informacją o 'Rawie Ruskiej' z wielkim piecem SS, gdzie codziennie zabijano do 6 tysięcy ludzi, głównie Polaków i Żydów, ponownie znalazłem potwierdzoną za pośrednictwem innych źródeł. Prawdziwy jest również raport o Oschwitz (Auschwitz) w pobliżu Katowic”.
List ks. Königa zaadresowany jest do osobistego sekretarza papieża Piusa XII, ks. Roberta Leibera. Zawiera również uwagę, że załączone informacje zostały „uzyskane przy najwyższym ryzyku”.
„Gdyby nie zostały wykorzystane z najwyższą ostrożnością i rozwagą”, życie autora i innych osób byłoby zagrożone, napisał ks. König. Tłumaczył, że „istnieje tutaj wielka obawa, czy Rzym będzie postępował z niezbędną ostrożnością i żeby w przypadku ewentualnej okupacji Watykanu nie zostało znalezione nic, naprawdę nic obciążającego, co można by ocenić na niekorzyść Kościoła niemieckiego”.
List jezuity do niemieckiego sekretarza prywatnego papieża, ks. Roberta Leibera, jest datowany 14 grudnia 1942 roku. W dziesięć dni później w swoim przemówieniu na Boże Narodzenie emitowanym przez Radio Watykańskie Pius XII ubolewał, że „na śmierć posyłane są setki tysięcy ludzi bez jakiejkolwiek winy i tylko z powodu ich narodowości lub rasy”.
W tym samym wydaniu niedzielnego dodatku do gazety znajduje się wywiad z watykańskim archiwistą Giovannim Coco, który jako pierwszy przeanalizował list. Informuje on w nim, że wspomniany w liście raport o Auschwitz nie został jeszcze odnaleziony.
Zdaniem Coco, przed nadejściem listu ks. Königa z 14 grudnia 1942 r. Watykan był informowany o istnieniu obozów takich jak Dachau czy Auschwitz. Początkowo sądzono jednak, że obozy koncentracyjne były jedynie obozami masowych aresztowań, w których wiele osób zmarło z powodu złych warunków, w jakich byli przetrzymywani.
Znaleziony teraz list zmienił to postrzeganie. List znajdował się w zbiorach watykańskiego Sekretariatu Stanu, które dopiero w 2019 roku zostały przekazane do centralnego Archiwum Apostolskiego (wcześniej Tajnego Archiwum Watykańskiego).
Rola papieża w epoce nazistowskiej i drugiej wojnie światowej od wielu lat budzi kontrowersje. Krytycy zarzucają, że wiedział o okrucieństwach hitlerowców, a mimo to milczał. Inni wskazują na fakt, że Pius XII i Watykan uratowali tysiące Żydów ukrywając ich w klasztorach i zaopatrując w wizy.
Archiwa z tamtych czasów są dostępne dopiero od niedawna dla niezależnych naukowców. W dniach od 9 do 11 października na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie odbędzie się kongres międzynarodowy, którego celem jest omówienie konsekwencji najnowszych badań dla stosunków żydowsko-chrześcijańskich.
Skomentuj artykuł