"Wojtyła santo subito, proces znowu rusza"
Udało się pokonać przeszkody w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II i w najbliższych tygodniach komisja lekarska zaaprobuje wybrany przypadek cudu uzdrowienia francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona - podało w czwartek "Il Giornale".
Według włoskiej gazety do beatyfikacji polskiego papieża może dojść za rok.
"Wojtyła santo subito, proces znowu rusza. Albo lepiej: nigdy nie został oficjalnie przerwany, chociaż przez miesiące był faktycznie sparaliżowany z powodu pewnych trudności z przypadkiem domniemanego cudu, przedstawionym przez postulatora procesu beatyfikacyjnego księdza Sławomira Odera"- podkreśla watykanista dziennika Andrea Tornielli.
"Teraz - dodaje - po miesiącach impasu ma zostać zwołane posiedzenie komisji lekarskiej, która ma wypowiedzieć się w sprawie wybranego przypadku".
"Może on zostać zatwierdzony w najbliższych tygodniach" - ujawnia Tornielli nawiązując do analizy sprawy wyzdrowienia francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z bardzo zaawansowanej choroby Parkinsona w czerwcu 2005 roku.
Gazeta zauważa, że kiedy w grudniu zeszłego roku Benedykt XVI zaaprobował dekret o heroiczności cnót Jana Pawła II, wiele osób stawiało hipotezy, że beatyfikacja może nastąpić jeszcze w tym roku.
"Ale procedura utknęła" - przypomina "Il Giornale", jako powód podając wątpliwości wyrażone przez jednego z lekarzy i konieczność zasięgnięcia opinii u dodatkowego specjalisty.
Według gazety w minionych tygodniach trudności zostały pokonane, a lekarz, który przedstawił początkowo negatywną opinię, ostatecznie przedłożył pozytywne orzeczenie. To zaś oznacza, że lekarz ten skłonny jest twierdzić, iż doszło do niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia uzdrowienia z choroby Parkinsona, a nie na ustępującego samoczynnie tzw. zespołu Parkinsonowskiego.
Nie będzie zatem potrzebna - podsumowuje włoski watykanista - zmiana przypadku cudu uzdrowienia. Z informacji przekazanych przez dziennik wynika, że komisja lekarska przeanalizuje cud na posiedzeniu jeszcze przed końcem roku. A fakt, że procedura postępuje - dodaje artykuł - wskazuje na to, iż Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych uważa, że doszło do uzdrowienia.
Jednocześnie watykanista zauważa, że faktyczne zatrzymanie procesu beatyfikacyjnego papieża Polaka wiązano także ze skandalem nadużyć seksualnych ze strony duchowieństwa, zwłaszcza tym dotyczącym założyciela zgromadzenia Legioniści Chrystusa, księdza Marciala Maciela Degollado.
Jak przypomina Andrea Tornielli, cieszył się on "nadzwyczajnym poparciem w Watykanie, także wśród najbliższych współpracowników papieża".
"Na podstawie materiałów procesu ustalono, że Jan Paweł II nie miał wiedzy na temat ciężaru oskarżeń wobec Maciela" - wyjaśnił autor, kładąc nacisk na to, że spowolnienie procesu nie miało żadnego związku z tą sprawą.
"Jeśli - analizuje włoski publicysta - do grudnia przypadek cudu zostanie zaaprobowany przez lekarzy, to potrzebny będzie jeszcze miesiąc na to, aby dokumentację zbadali teolodzy, a następnie kardynałowie. W opinii watykanisty wiosną 2011 roku sprawa trafi na biurko papieża. Należy zatem w opinii Torniellego zakładać, że beatyfikacja Jana Pawła II odbędzie się za rok.
Skomentuj artykuł