"Za każdą z 40 mln ofiar kryje się ogromna tragedia". Dziś Europejski Dzień przeciwko Handlowi Ludźmi
Handel ludźmi jest najszybciej rozwijającą się działalnością przestępczą na świecie. To trzecie źródło dochodów dla organizacji przestępczych, po handlu bronią i handlu narkotykami.
Radosław Malinowski z HAART Kenya podkreśla, że "za każdą z 40 mln ofiar kryje się ogromna tragedia". - Te osoby kosztem własnego zdrowia i życia są zmuszane do zarabiania pieniędzy dla handlarzy - tłumaczy.
Ludzie w potrzebie
Wskazuje przykład młodych kobiet zmuszanych do pracy w fabryce, gdzie miały do czynienia z trującymi substancjami, bez dostępu do odzieży ochronnej. - Mieliśmy też przypadek dziewczynki, która została porwana do pracy w domu publicznym i zmuszana do świadczenia usług seksualnych praktycznie każdemu, kto za nią zapłacił. W desperacji musiała uciekać, skacząc z trzeciego piętra. Była to jedyna droga ucieczki - podkreśla Radosław Malinowski. Przypomina, że HAART Kenya pomaga takim osobom. Proponuje im terapię i wspiera w powrocie do normalnego życia.
Minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek, którego wystąpienie zostało wyemitowane w trakcie konferencji, zwrócił uwagę, że "handel ludźmi to wielka zbrodnia czasów dzisiejszych". - Handluje się migrantami, wyzyskując ich, zabierając od nich ostatnie pieniądze za przejazd do lepszego świata - dodał.
Skala zjawiska jest ogromna
Niekontrolowana migracja jest wykorzystywana przez handlarzy ludźmi i organizacje przestępcze. W trakcie kryzysu migracyjnego sprzed kilku lat 90 proc. kobiet, które próbowały dostać się do Europy kanałem libijskim, zostało zgwałconych. Na Bliskim Wschodzie chrześcijanki i jazydki były sprzedawane jako niewolnice seksualne i brutalnie wykorzystywane przez terrorystów z tzw. Państwa Islamskiego.
- Siostry zakonne wykupywały jazydki i chrześcijanki z niewoli od terrorystów islamskich. Najmłodsza dziewczynka wykupiona z niewoli miała 6 lat - mówi ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Na współczesny handel ludźmi składają się trzy gałęzie: handel do niewolniczej pracy, niewolnictwo seksualne i handel na organy - dodaje ks. Paweł Antosiak z PKWP. - Szacuje się, że ok. 20 proc. światowych przeszczepów organów dokonuje się od osób, które zostały sprzedane czy uprowadzone - wskazuje.
Pomoc Kościołowi w Potrzebie, dostrzegając to, w jaki sposób niekontrolowana migracja jest wykorzystywana przez organizacje przestępcze, przestrzega, by nie pozwolić na wytyczenie nowego szlaku migracyjnego reżimowi na Białorusi. - Bądźmy mądrzy i nie powodujmy jeszcze większego nieszczęścia tych ludzi - podkreśla ks. prof. Waldemar Cisło. Dodaje, że w czasie wielkiej fali migracyjnej, w Egipcie "znaleziono cmentarzyska ze szczątkami młodych ludzi, których organy pobrano". - To często bezradni uchodźcy i migranci, którzy trafili w ręce mafii - podsumowuje dyrektor sekcji polskiej PKWP.
Pomoc dla ofiar handlu ludźmi można przekazać poprzez SMS o treści "WOLNI" na nr 72405.
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł