"Zamach na prawdziwe małżeństwo"
Zamachem na prawdziwe małżeństwo nazwał Kościół we Włoszech wprowadzenie przez władze miejskie Rzymu rejestru związków cywilnych. Uchwała w tej sprawie przeszła wczoraj.
Wbrew włoskiemu prawu zezwala ona na automatyczną rejestrację tzw. "małżeństw homoseksualnych" zawartych za granicą. Zwolennicy legalizacji takich związków zaapelowali do premiera, by wziął przykład z rzymskiego magistratu i zmienił obowiązujące ustawodawstwo. Opozycja przypomina, że działania burmistrza Ignazio Marino, zresztą zadeklarowanego homoseksualisty, nie mają wartości prawnej, a tylko ideologiczną.
"Bocznymi drzwiami próbuje się wprowadzać zmiany prawne i uznawać za małżeństwo coś, co kompletnie nim nie jest. Jeśli dalej tak pójdzie, we Włoszech będziemy mieli do czynienia z legislacyjnym «Dzikim Zachodem»" - podkreśla bp Enrico Solmi, odpowiedzialny we włoskim episkopacie za komisję ds. życia i małżeństwa.
"To jest wyraźny zamach na rodzinę w takiej formie, jak ją określa Konstytucja, czyli związek mężczyzny i kobiety ustanowiony aktem publicznym w celu posiadania potomstwa. Teraz władze Rzymu ściągnęły maskę i ukazały prawdziwy cel rejestrowania związków faktycznych. Chodzi im o uznanie tzw. «małżeństw gejowskich», wprowadzenie ich cichcem, mimo że włoskie prawo na to nie pozwala. Mam nadzieję, że administracja publiczna poważnie zastanowi się nad tą kwestią, ponieważ w kraju jest wiele więcej bardziej poważnych problemów.
Niewystarczająco chronione jest zdrowie, są problemy dotyczące szkolnictwa, wielu ludzi nie ma godziwej pracy i z trudem utrzymuje rodziny. To są prawdziwe priorytety" - powiedział bp Solmi.
Wikariat diecezji rzymskiej nazwał działania magistratu ideologicznym blefem. Wskazał zarazem, że wprowadzenie rejestru związków homoseksualnych jest świadomym uderzeniem w normalne rodziny. "Jest to symboliczny etap antyrodzinnych działań, które otwierają niepokojącą perspektywę przed dziećmi" - czytamy w komunikacie wikariatu. Przypomina on zarazem, że nie można zmieniać rzeczywistości i - uciekając się do pretekstu niedyskryminowania nikogo - zrównywać małżeństwo między kobietą i mężczyzną z pseudo-małżeństwami gejowskimi.
Burmistrz Rzymu od początku swej kadencji dąży do zalegalizowania związków homoseksualnych. Wbrew stanowisku włoskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i przy protestach Kościoła 18 października 2014 r. zarejestrował w księdze USC 16 "małżeństw" homoseksualnych, zawartych za granicą. Włoskie prawo nie uznaje takich związków. Datę na - jak podkreślił - dokonanie aktu cywilizowanego państwa wybrał nieprzypadkowo. W tym dniu prezentowane było bowiem w Watykanie orędzie Synodu Biskupów o Rodzinie.
Skomentuj artykuł