Zamordowano księdza, który walczył z korupcją
Zamordowano proboszcza parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Kenema w Sierra Leone. Ks. Augustine Dauda Amadu zginął we własnym domu zastrzelony przez grupę mężczyzn. Kapłan słynął z bezkompromisowego potępiania korupcji i przestępczości, czym – zdaniem parafian – zaskarbił sobie nie tylko szacunek miejscowej społeczności, ale i zyskał wielu wrogów.
Ks. Amadu był przez miejscową społeczność niezwykle lubiany za są otwartość i życzliwość. Pomagał młodzieży oraz rodzinom w trudnej sytuacji. Jego działania budziły powszechny szacunek. Jednak największy rozgłos przyniosły mu kazania, w których otwarcie potępiał szerzącą się w Sierra Leone korupcję i przestępczość. Przysporzyły mu one licznych wrogów i mogły być motywem zabójstwa.
Do ataku doszło 30 sierpnia, najprawdopodobniej między 2 a 3 w nocy, gdy ks. Augustine spał. Policja podejrzewa motyw rabunkowy, choć brutalność napadu i działalność księdza wzbudzają liczne wątpliwości, czy rzeczywiście chodziło o kradzież. Jak dotąd władze nie wydały komunikatu na temat motywów zbrodni. Nie aresztowano także żadnych podejrzanych.
Policja dowiedziała się o zdarzeniu rano, gdy na komisariat zadzwonił jeden z parafian, który przed 8 znalazł ciało księdza. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zbrodni odkryli, że napastnicy dostali się do budynku przez wybite okno. Proboszcz mieszkał w dzielnicy Burma, na obrzeżach tego trzeciego pod względem wielkości miasta w Sierra Leone.
W tym afrykańskim kraju w ostatnim czasie odnotowano gwałtowny wzrost przestępczości z użyciem przemocy – chodzi zwłaszcza o napady rabunkowe z bronią w ręku i rozboje. Wśród lokalnej społeczności gwałtownie spada poczucie bezpieczeństwa. Mieszkańcy domagają się reakcji władz i powstrzymania bandytyzmu.
Według raportu organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie bycie księdzem jest dziś jednym z najniebezpieczniejszych zawodów na świecie. W ubiegłym roku liczba porwań osób duchownych gwałtownie wzrosła. Miały miejsce 122 takie przypadki, w tym 13 morderstw, 38 porwań praz 71 aresztowań.
Najwięcej przypadków pochodzi z krajów gdzie również liczba prześladowań chrześcijan jest największa. Jednym z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie dla księży jest Haiti. Kolejne miejsca zajmują Nigeria, Kamerun, Burkina Faso i Demokratyczna Republika Konga. W tym ostatnim kraju pod koniec lipca w wyniku ataku na kościół katolicki zginęło ponad 30 osób. Do ataku przyznali się dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego.
Obecnie na całym świecie ponad 380 mln chrześcijan doświadcza gwałtownych prześladowań z powodu swojej wiary – jak wynika z raportu organizacji Open Doors „World Watch List 2025”. Oznacza to, że na ataki narażony jest co siódmy wierzący.


Skomentuj artykuł