Żołnierze wyruszyli na pielgrzymkę do Lourdes

Poranną Mszą św. sprawowaną w stołecznej katedrze polowej przez biskupa polowego WP Józefa Guzdka rozpoczęli swój udział w pielgrzymce do Lourdes żołnierze i pracownicy wojska. Bp Guzdek życzył pątnikom w mundurach, aby czas pielgrzymki był dla nich odnową i ubogaceniem ich wiary.

Prosił, by duchowych owoców pielgrzymki nie zatrzymywali wyłącznie dla siebie, ale żeby promieniowali swoim świadectwem na innych. Pielgrzymów żegnali generałowie Wojska Polskiego. Polacy biorą udział w Międzynarodowej Pielgrzymce Żołnierzy do Lourdes po raz 22.

- Wyruszacie w daleka drogę, do Sanktuarium Matki Bożej w Lourdes. To będzie czas szczególnego umacniania się w wierze, to będzie czas na osobistą refleksję i modlitwę, Eucharystię i słuchanie słowa Bożego. To będzie także czas na ubogacenie się drugim człowiekiem - mówił w homilii bp Guzdek.

Ordynariusz wojskowy podkreślił, że dla wielu pielgrzymów wielkim odkryciem może być wartość spotkania z drugim człowiekiem. - Człowiekowi nie wystarczy przygoda z rzeczą, najważniejszy jest drugi człowiek. Napełniajcie swoje umysłu i serca Bogiem i Jego łaską. Mądrością abyście po powrocie do waszych środowisk potrafili innych ubogacać, opowiadając o swoich doświadczeniach i spotkaniach - mówił.

Nawiązując do obchodzonej dzisiaj uroczystości Zesłania Ducha Świętego biskup polowy zachęcał pielgrzymów, by wzorem apostołów, napełnieni łaską, odważnie dawali świadectwo o Chrystusie.

We Mszy św. uczestniczyli żołnierze i pracownicy wojska oraz kierowcy autobusów, którzy rozpoczęli pielgrzymkę do Lourdes. Pątników żegnali również generałowie WP: gen. dyw. Andrzej Malinowski, zastępca Dowódcy Wojsk Lądowych oraz gen. bryg. Andrzej Danielewski, zastępca szefa Szkolenia Wojsk Lądowych.

Spod katedry polowej wyruszyło pięć autokarów. Pielgrzymi udadzą się dzisiaj do Bolesławca, gdzie spotkają się z uczestnikami z innych stron kraju. Jutro już wszyscy razem, w liczbie ponad dwustu osób, udadzą się na południe Francji.

Ks. ppłk Krzysztof Kacorzyk, przewodnik wojskowej pielgrzymki do Lourdes powiedział KAI, że pielgrzymi odwiedzą m. in. Paryż oraz Idron - niewielką miejscowość, ośrodek Polonii na południu Francji. Mieszkają tam pozostali po II wojnie światowej Polacy.

- Wspólnie będziemy modlić się przy kapliczce wystawionej tam przez naszych rodaków. W tym roku biskup polowy postanowił uhonorować mieszkających tam działaczy polonijnych i nadał osobom zaangażowanym w kultywowanie polskości i wartości patriotycznych medale Milito pro Christo - powiedział kapelan.

Ks. Kacorzyk podkreślił, że pielgrzymka do Lourdes nikogo nie pozostawia obojętnym. Jego zdaniem dzieje się tak m. in. przez liczny udział pielgrzymów w mundurach z całego świata. - Jedziemy tam ze swoimi intencjami, z całym życiem służbowym i osobistym. Chcemy modlić się w tym wyjątkowym miejscu, być razem i prosić o uzdrowienie serc - powiedział.

Pielgrzymka do Lourdes to także szansa na modlitwę o uzdrowienie ciała. - W tym roku jadą z nami weterani misji pokojowych, poszkodowani w działaniach wojennych, będziemy wraz z nimi prosić o uzdrowienie ran i opiekę - dodał ks. Kacorzyk.

W Lourdes żołnierze będą uczestniczyli w spotkaniach z żołnierzami innych państw świata, wezmą udział w Nabożeństwie Drogi Krzyżowej i Maryjnej Procesji Światła. Do kraju wrócą 30 maja.