"Życie bliskie śmierci" - o życiu i umieraniu
Zagadnienie umierania w wymiarze filozoficznym, etycznym, medycznym i psychologicznym było tematem konferencji naukowej pt. "Życie bliskie śmierci" zorganizowanej w sobotę w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej. Życie jest najcenniejszym darem jaki człowiek otrzymał i nie wolno go w żaden sposób deprecjonować czy wartościować w stosunku do wydolności biologicznej, ekonomicznej, psychicznej czy świadomościowej ludzkiego organizmu - powiedział abp Henryk Hoser.
Zdaniem ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej że żyjemy w momencie bardzo niebezpiecznym dla przyszłości, bowiem coraz powszechniej słychać opinie, że tylko niektórzy są warci życia. Jednym z największych zagrożeń dla ludzkiego życia jest zaś dynamiczny rozwój procedur letalnych takich jak aborcja, eugenika i eutanazja.
- Legislacje poszczególnych krajów, które wyrosły z filozofii życia i wiary w życie coraz częściej dziś nawołują do stosowania procedur letalnych w imię tzw. ‘jakości życia’ - zauważył abp Hoser.
W specjalnym przesłaniu do uczestników konferencji dr Wanda Półtawska podkreśliła, że życie na ziemi powinno być przygotowaniem do szczęśliwej śmierci. - Wszyscy umierają, także ci cudownie uzdrowieni. Jeśli więc wiemy, że śmierć jest czymś nieuniknionym, to powinniśmy zrobić wszystko aby stała się dla nas szczęśliwa, żeby była jedynie prostym przekroczeniem progu do Domu Ojca - powiedziała znana lekarka, przyjaciółka św. Jana Pawła II.
Nawiązując do nauczania papieża Wojtyły zwróciła uwagę, że każdy będzie sądzony z tego, jak przeżył swoje życie. - Człowiek staje się taki jak jego czyny. Jakość czynów przechodzi na sprawcę i za te czyny będziemy odpowiadać. A zatem, nie jest najważniejsze to co czujemy, co myślimy, ale to, czego dokonujemy - tłumaczyła dr Półtawska.
Na temat psychicznych aspektów cierpienia człowieka umierającego mówiła dr Mariola Kosowic z Poradni Psychoonkologii Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Podkreśliła, że śmierć jest w pewnym sensie sprawdzianem całego ludzkiego życia, który weryfikuje system wartości danego człowieka, jego dojrzałość, sposób dotychczasowego życia, jego relacje rodzinne, towarzyskie i zawodowe oraz tych którzy są wokół niego. - Umieranie podobnie jak dorastanie jest jedną z faz rozwoju ludzkiej osoby i najważniejsze, to jej nie zaburzyć - zaznaczyła dr Kosowic.
Zdaniem prelegentki pierwszą i niekiedy najtrudniejszą rzeczą dla umierającego jest samo zmierzenie się z nieodwracalnością losu. Dochodzi wówczas do głosu system wypierania i zaprzeczeń , kiedy ludzie biegają od jednego lekarza do drugiego. Najbardziej niebezpieczne staje się przedłużanie tej fazy, przez co człowiek marnuje czas, który mu jeszcze pozostał. Jest o tyle istotne, że tak jak przygotowujemy się do ważnego wydarzenia tak, potrzeba przygotować się także do śmierci. Dokonując bilans swojego życia, człowiek staje bez masek i często ma jeszcze szansę zmienić to, co jeszcze się da, na przykład naprawić jakąś relacja z inną osobą - tłumaczyła dr Kosowic.
Zwróciła również uwagę, że w okresie umierania człowiek ma także potrzeby, o których często wstydzi się mówić, na przykład pragnie być przytulony przez współmałżonka.
Prof. dr hab. n. med. Joanna Szymkiewicz-Dangel z Fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci OPP podkreśliła znacznie badań prenatalnych, dzięki którym można wykryć niektóre schorzenia u dzieci i rozpocząć ich leczenie. - To nie sama diagnostyka prenatalna jest niebezpieczne ale sposób jaki się do niej podchodzi. Czy służy ona życiu płodu i kobiety ciężarnej czy też jest sposobem aby się pozbyć płodów które są nieodwracalnie chore. Podkreśliła jednocześnie, że badania takie wymagają wysokiej klasy specjalistów.
Zwróciła uwagę na potrzebę otoczenia opieką medyczną i psychologiczną kobiet noszących chore dzieci, które pragną je urodzić. - Dzisiejsze społeczeństwo często nie tylko nie rozumie takiej matki ale także nie akceptuje jej postawy, stąd wsparcie jest wręcz niezbędne - podkreśliła prof. Szymkiewicz-Dangel.
Wspomniała także o dylematach etycznych i moralnych z jakimi zmagają się tacy rodzice. Jako przykład podała ciążę wielopłodową, w której jeden bliźniak żyje wyłącznie dlatego, że ten drugi pompuje w niego krew. Czy możemy jednak oddzielić takie dziecko od tego, które jest zdrowe i ma pełne szanse na życie? To jest ogromy dylemat, z którym tacy ludzie muszą się zmierzyć - zauważyła prelegentka.
O konieczności zorganizowania w Polsce państwowej paliatywnej opieki perinatalnej mówił prof. Bogdan Chazan. - Kobieta w ciąży, u której dziecka rozpoznano wadę, powinna otrzymać opiekę lekarską, ultrasonograficzną, psychologiczną i duchową. Jest niezwykle ważne, ponieważ rodzą one dziecko martwe bądź takie, które samo nie jest zdolne do życia i często dzisiejszy poziom medycyny nie jest w stanie im pomóc. Niezwykle ważne jest umożliwienie wówczas rodzicom towarzyszenia umierającemu dziecku.
Zdaniem znanego ginekologa i położnika niedobrze by się stało, gdyby w ramach perinatalnej opieki paliatywnej możliwa była aborcja. - Podstawowym zadaniem takiego miejsca jest towarzyszenie. W związku z tym powinni tam wówczas trafiać rodzice, którzy zdecydowali się urodzić umierające dziecko. Warto również pomyśleć o właściwym leczeniu aby w kolejnej cięży danej kobiety nie doszło do podobnej tragedii - podkreślił profesor.
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Zbigniew Cieślak zwrócił uwagę, że prawo jest jednością normatywno-aksjologiczną. - Niemożliwe jest uregulowanie techniczne powinności bez odniesienia się do wartości. Najlepszym tego przykładem był chociażby proces legislacyjny funkcjonującej do dnia dzisiejszego ustawy o ochronie życia poczętego, który jest pewnym kompromisem spierających się stron - zauważył prelegent. Podkreślił, że nie sposób uregulować kwestii spornych światopoglądowo i aksjologicznie tak, aby zadowolić wszystkich.
Przypomniał, że życie jako wartość jest chronione w Konstytucji art. 38. Natomiast sama ochrona życia to już jest kwestia szeroko rozumianej sfery normatywnej.
Konferencja odbyła się pod patronatem Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych, oraz Naczelnej Izby Lekarskiej i Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie.
Skomentuj artykuł