A może tak wypad do sąsiada?

Zobacz galerię
(fot. gcnmrk5ii / flickr.com / CC BY)
Magda i Marcin Musiałowie

Tuż za naszą południową granicą leży sobie niewielki kraj. Kraj pełen gór, w których kryją się wspaniałe jaskinie, średniowieczne grody i zamczyska oraz źródła termalnych wód. Jak dobrze znasz ten kraj? Może warto, byś poznał go lepiej?

Malutka Słowacja skupia na swoim terenie niezwykle bogatą przyrodę, na łonie której możesz naładować swoje akumulatory sam, z rodziną lub przyjaciółmi - o każdej porze roku.

Sporty zimowe

DEON.PL POLECA

Zimą polecamy Ci oczywiście narciarskie szaleństwo! Śnieżna przygoda na stoku to świetny pomysł na aktywny weekend czy krótki urlop. Ponieważ w tym roku ze śniegiem jest tak sobie, nie wszystkie trasy są czynne. Dlatego zanim wybierzesz się w konkretne miejsce, najlepiej wejdź na stronę internetową ośrodka i sprawdź aktualne warunki. Jednak nawet gdy śnieg jest niepewny, nie będziesz nudzić się na Słowacji. Liczne zabytki, Aquaparki i trasy spacerowe będą rywalizowały o Twój czas.

Jeśli chcesz wybrać się na narty dość blisko od granicy, masz do wyboru: Wielką Raczę, Kubińską Holę, Tatrzańską Łomnicę (wybierając się tu, zapoznaj się z prognozą pogody. Od niej zależy Twój komfort jazdy - pamiętaj, że jedziesz w Wysokie Tatry, więc mróz może być siarczysty. W ferie i weekendy przybywa tu dość dużo ludzi, ale widoki są olśniewające).

Naszymi ulubionymi górami na narty są Chopok w Tatrach Niżnych i Rohacze w Tatrach Zachodnich. Są to górki, które pozwalają zmęczyć się dynamiczną jazdą.

Ceny karnetów wahają cię od 19 do 35 euro dziennie. Jeśli wybierasz się na dłużej, warto kupić tzw. SLOVAKIA SUPER SKIPASS, który pozwala rozkoszować się jazdą w wielu różnych ośrodkach oraz zawiera wstęp do Tatralandii - raz dziennie o dowolnej porze przez cały okres ważności skipassu.

Oczywiście tańszą opcją od nart zjazdowych są narty biegowe. Amatorzy tego sportu znajdą szczegółowe informacje o trasach i ich kondycji tutaj:

Nawet jeśli nie lubisz nart, a masz ochotę na śnieżną przygodę, na Słowacji znajdziesz coś dla siebie. Możesz wybrać się na łyżwy, zrobić sobie niezapomnianą wycieczkę na rakietach śnieżnych , albo… pojeździć na sankach.

Inne pory roku

Jeśli zima nie jest Twoim ulubionym czasem na podróże, koniecznie wybierz się na Słowację o innej porze roku.

Oto miejsca, które nas zafascynowały i polecamy Ci je w sposób szczególny:

Słowacki Raj

To według nas najbardziej przygodowy z dziewięciu słowackich parków narodowych. Dlaczego? Przez zbocza i wąwozy prowadzi kilkanaście szlaków turystycznych; aby je przejść, pokonuje się wysokie progi skalne, wspinając się po drewnianych lub żelaznych drabinach. Często trzeba wspinać się wzdłuż wodospadu lub wręcz nad wodospadem lub środkiem potoku, co bardzo urozmaica wędrówkę i dostarcza natychmiastowego orzeźwienia.

Dla najbardziej odważnych polecamy przejście Sokolią Doliną z Zavojovym Vodospadem. Sokolia Dolina jest jednym z najbardziej zadziwiających wąwozów Słowackiego Raju. Gwarantujemy, że przejście w górę wzdłuż 75-metrowego wodospadu po drabinkach, schodkach i mostkach, dostarczy śmiałkom sporej dawki adrenaliny.

Na rodzinne przemarsze proponujemy trekking Doliną "Sucha Bela". Idąc zielonym szlakiem, pokonamy 410 m różnicy wysokości na odcinku 3,5 km i zaliczymy wszystkie atrakcje Słowackiego Raju: drabinki, kładki, podesty, wąskie przesmyki, pionowe skały i przede wszystkim wspaniałe wodospady, wrzynające się w krasowe wapienie. Wstęp do parku kosztuje 1,5 euro, parking -2 euro.

Słowacki Raj kryje w sobie jeszcze jedną niespodziankę - unikat piękna, wpisany na listę dziedzictwa UNESCO. Mamy na myśli przepiękną Dobszyńską Jaskinię Lodową. Ogromna warstwa lodu, która gromadzi się tu od 250 000 lat pod kamiennym stropem, pozwalała tu niegdyś na treningi łyżwiarzom! Dziś jest to zakazane, jednak piękno lodowego świata zachwyca. Wstęp do jaskini kosztuje 7 euro. Trzeba mieć gotówkę - nie da się zapłacić kartą (pamiętamy, bo akurat ostatnio wybraliśmy się tam wyłącznie z plastikiem…). Chcąc zwiedzać jaskinię, ubierz się ciepło, bo przez cały rok panuje w niej temperatura od -3,5 do + 0,5 °C.

Skelne Teplice

Po lodowatych doznaniach dobrze będzie się ogrzać. Nie każdy wie, że na Słowacji można rozgrzać ciało w naprawdę bajkowej scenerii! Polecamy udać się do miejscowości Sklené Teplice, gdzie znajduje się unikatowy na skalę europejską jaskiniowy basen termalny "Parenica". Wyjątkowość basenu polega na tym, że mieści się on w naturalnej grocie i wypełniony jest świeżą wodą z gorącego źródła o temp. 42 stopnie. Bogata w minerały woda ma lecznicze właściwości, bardzo korzystnie wpływa na ciało i umysł (wstęp - 7,5 euro). Ciepły relaks zapamiętasz na długo, a jak skusisz się dodatkowo na masaże, bardzo szybko będziesz chciał tam wrócić. Wiemy coś o tym…

Zamki

To nie tylko Magdy ulubiony, ale obiektywnie jeden z piękniejszych zamków na Słowacji. Świetnie nadaje się na bogatą w lekcje historii rodzinną wycieczkę, nawet na jeden dzień. Wybudowany w XIII wielu zamek góruje nad miejscowością Orawskie Podzamcze i w zadziwiający sposób wznosi się na skale, 112 metrów nad lustrem rzeki Orawy. Legenda mówi, że sam diabeł pomagał budować go w tak niedostępnym miejscu. Zamek położony jest niedaleko granicy Polski (od Korbielowa ok. 45 km a od Przełęczy Glinne ok. 40 km).

150 km na wschód (i jedynie 22 km od Piwnicznej!) znajduje się zamek w Starej Lubovnej, ulubiony przez Marcina. To wielka majestatyczna twierdza renesansowa, która wznosi się nad doliną rzeki Poprad. Ponad 350 lat był siedzibą polskich starostów zastawionej części Spisza, były tam również ukryte polskie klejnoty koronacyjne. Zamek jest naprawdę ogromny! Wstęp na każdy z zamków kosztuje 5 euro.

Jeśli nadal nie czujesz się przez nas przekonany do wypadu na Słowację, co powiesz na kufel piwa Smädný Mních lub Zlatý Bažant gdzieś w tatrzańskim schronisku?


Informacje praktyczne:

• Słowacja jest krajem UE - możesz więc wjechać swobodnie, bez wizy, z ważnym dowodem osobistym lub paszportem.
• Trzeba bezwzględnie przestrzegać okresów zamknięcia tras i szlaków turystycznych, np. w Tatrach od 1 listopada do 15 czerwca. Poza wyznaczonymi szlakami turystycznymi można wędrować tylko z licencjonowanym przewodnikiem górskim.
• Obowiązuje zakaz nocowania na dziko, na parkingach i drogach.
• Noclegi - od 7 euro http://www.1-2-3-ubytovanie.sk/pl/; korzystne oferty w hotelach o wysokim standardzie znajdziesz często na www.groupon.pl
• Jeśli chciałbyś pojechać pociągiem informacje znajdziesz tu: http://kolej.darlex.pl/slowacja
• Podróż samolotem - możliwa z Warszawy do Bratysławy, koszt ok. 900 PLN.


Magda i Marcin Musiałowie - podróżnicy, prowadzą stronę www.magdaimarcin.pl. Ona - kobietaniecierpliwa i roztrzepana, (choć o dobrym sercu). Psycholożka, trener biznesu, pilot wyjazdów zagranicznych. On - mężczyzna zaradny, cierpliwy i opanowany, zaprawiony w survivalach i terenowych testach męskości. Nietuzinkowy finansista i koneser win. Razem pragną inspirować innych do spełniania marzeń.

Magda Moll-Musiał wraz z mężem są także autorami książki "Tańce wśród piratów".

Ta książka opowiada o marzeniach, które stały się rzeczywistością. O ludziach poznanych w drodze. O licznych niesamowitych przygodach, które mogły przytrafić się każdemu. Te historie wydarzyły się naprawdę. Mało tego, one przydarzyły się nam. Wszystkie… Chcę przeczytać tę książkę >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

A może tak wypad do sąsiada?
Komentarze (1)
B
Bálint
31 stycznia 2014, 17:25
Ten kraj to Górne Węgry tak było przez setki lat i lepiej by tak zostało.