Co dzieje się w mózgu tuż przed śmiercią? Nowe badania rzucają światło na ostatnie chwile życia

fot. depositphotos
WP / jh

Śmierć, mimo ogromnego postępu nauki, nadal pozostaje jedną z największych tajemnic ludzkiego życia. Najnowsze badania neurologiczne rzucają jednak nowe światło na to, co dzieje się w naszym mózgu w ostatnich sekundach przed śmiercią.

Zespół prof. Jimo Borjigina z Uniwersytetu Michigan oraz naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco przeprowadzili przełomowe badania, monitorując aktywność mózgową pacjentów w stanie krytycznym, którym odłączono aparaturę podtrzymującą życie.

DEON.PL POLECA

 

 

U dwóch z czterech badanych zarejestrowano wyraźny wzrost aktywności fal gamma – rodzaju fal związanych z percepcją zmysłową, świadomością i tzw. integracją poznawczą.

– To, co zaobserwowaliśmy, wskazuje, że mózg ma niezwykłą zdolność adaptacji. Nawet w momencie śmierci może aktywować się na bardzo intensywnym poziomie – tłumaczy prof. Borjigin w publikacji.

Te fale mogą odpowiadać za formowanie obrazów, dźwięków i wspomnień, nawet w momencie, gdy ciało przestaje funkcjonować. Sugeruje to, że osoby umierające mogą jeszcze przez kilkanaście sekund doświadczać świadomych przeżyć.

Słuch – zmysł, który gaśnie ostatni

Wielu lekarzy i opiekunów paliatywnych zauważa, że osoby odchodzące często reagują na głos bliskich – nawet wtedy, gdy nie odpowiadają werbalnie i wydają się nieprzytomne.

DEON.PL POLECA


Potwierdzają to badania opublikowane w "Scientific Reports" w 2020 roku. U pacjentów w stanie terminalnym, podłączonych do EEG, zarejestrowano odpowiedź mózgową na znajome głosy jeszcze kilka godzin przed śmiercią.

– Słowa wypowiedziane do osoby umierającej mogą być ostatnim mostem łączącym ją z życiem – komentowała wtedy dr Elizabeth Blundon, współautorka badania z University of British Columbia.

Dlatego właśnie tak często zaleca się, by mówić do umierającego, wypowiadać pożegnania, opowiadać wspomnienia. To nie pusta symbolika, to realna obecność w ostatnich chwilach.

Nowa perspektywa na odchodzenie

Fenomen "tunelu światła", uczucia lekkości, kontaktu z bliskimi czy przeglądu całego życia – znany z relacji osób, które przeżyły śmierć kliniczną – coraz częściej znajduje naukowe wyjaśnienie. Doświadczenia te mogą być wynikiem wzmożonej aktywności mózgu i nagłego uwolnienia neuroprzekaźników takich jak serotonina i dopamina.

Jak sugerują badania opublikowane w "Frontiers in Psychology" (2021), mózg w stanie zagrożenia życia może przechodzić w tryb intensywnego przetwarzania emocjonalnych wspomnień, co tłumaczy retrospekcje i uczucie "przejścia".

Choć śmierć wciąż budzi lęk, wiedza o tym, że może to być proces pozbawiony nagłego zaniku świadomości, zmienia nasze podejście do umierania. Zamiast zimnej biologii pojawia się obraz mózgu, który do końca "walczy", przetwarza, czuje.

Źródło: WP / jh

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co dzieje się w mózgu tuż przed śmiercią? Nowe badania rzucają światło na ostatnie chwile życia
Komentarze (1)
NK
~Nie Katolik
26 maja 2025, 13:09
Relacji przeżytej śmierci klinicznej jest naprawdę dużo. Osoby niewierzące będą szukać racjonalnego wytłumaczenia tych wszystkich historii. A są one często głębokie. Dużo głębsze niż tylko zestaw wspomnień. Oczywiście, to jest tylko jedno z ogniw tej całej układanki świadczącej o tym, że Bóg jest. Jest życie wieczne, jest sąd, jest niebo, piekło, i - że Jezus jest jedyną drogą.