Dwóch mężczyzn na Alasce zostało zaskoczonych przez niezwykłe zjawisko [WIDEO]
Trzeba przyznać, że sytuacja wyglądała groźnie. Na szczęście skończyło się tylko na strachu i kilku siniakach. Kajakarze z USA mają o czym opowiadać.
"Żyjemy! Ale to, co się wydarzyło, to jakieś szaleństwo" - powiedział jeden z kajakarzy Andrew Hooper, cytowany przez portal TVN24. "Uderzyły we mnie odłamki lodu, zraniły mnie w dłoń, trafiły też w moje żebra. Jestem całkowicie przemoczony i mój kolega Josh tak samo. Widzieliśmy, jak wierzchołek góry lodowej zsuwa się do wody, tworząc falę wysoką na ponad trzy metry. Ta fala uderzyła prosto w nas" - dodał mężczyzna.
Hooper i Josh widzieli z bliska tzw. cielenie się lodowca. To oficjalny termin odnoszący się odrywania się bloków lodu od czoła lodowca. W ten sposób powstają góry lodowe. W ostatnich latach zjawisko to nabiera tempa.
Skomentuj artykuł