"Fidelio. Pamięć Holokaustu" w Operze
Owacją na stojąco nagrodziła publiczność spektakl "Fidelio. Pamięć Holokaustu", który w poniedziałek wystawiono na deskach wrocławskiej Opery. Spektakl powstał dzięki współpracy Stowarzyszenia im. Ludwiga van Beethovena oraz Oslo Musikkakademi ANS.
"Fidelio" to jedyna opera skomponowana przez Ludwiga van Beethovena. Pierwsze trzy uwertury do tego dzieła kompozytor napisał w latach 1804-1806, ostatnia powstała dopiero w 1814 r. Libretto do "Fidelia" napisał Joseph Sonnleithner, w późniejszych latach poprawiali je Stephan von Breuning oraz Georg Friedrich Treitschke.
Po raz pierwszy dzieło wystawiono na deskach Theater an der Wien w Wiedniu w 1805 r. Libretto opery to historia pary małżonków - Leonory i Florestana, których miłość zostaje wystawiona na trudną próbę. Leonora, po tym jak nieuczciwy naczelnik więzienia wtrącił do lochu Florestana, próbuje dowiedzieć się czegoś o losie męża. Przebiera się w męski strój i jako Fidelio najmuje się do pracy u więziennego dozorcy. Chce w ten sposób zdobyć informacje o zaginionym mężu i jeśli żyje uwolnić go.
Jak tłumaczył dyrektor Orkiestry Akademii Beethovenowskiej Marcin Klejdysz, ideą projektu, którego pomysłodawcą jest wicedyrektor stowarzyszenia International Voice of Justice dr Martha Smith, jest oddanie hołdu ofiarom Holokaustu. "Libretto opery Fidelio sprawnie koreluje z tematyką holokaustu, ponieważ dotyczy losu więźniów, wyzwolenia i ucisku związanego z więzieniem" - mówił Klejdysz.
W spektaklu w reżyserii Juli Pevzner wystąpili artyści z Hiszpanii, Niemiec oraz Polski. Spektakl jest pierwszą pełnooperową produkcją w autorskim wykonaniu Orkiestry Akademii Beethovenowskiej, która jest najmłodszym zespołem symfonicznym w Polsce. Na scenie wystąpił również Chór Polskiego Radia.
Skomentuj artykuł