Film na weekend: "Droga życia"
Tom nie może pogodzić się z tragiczną śmiercią syna, który zginął w Pirenejach, pokonując Camino de Santiago - drogę zwaną Szlakiem Świętego Jakuba. Aby pożegnać syna, wyrusza na pielgrzymkę do grobu apostoła.
Tytuł: Droga życia / The Way
Reżyseria: Emilio Estevez
Scenariusz: Emilio Estevez
Muzyka: Tyler Bates
Gatunek: Dramat, Przygodowy
Produkcja: USA, Hiszpania
Rok produkcji: 2010
Główne role: Martin Sheen, Deborah Kara Unger, Yorick van Wageningen
Camino de Santiago to szlak, na którym rodzi się nowy człowiek. I właśnie o tym - w największym skrócie - opowiada głośny film Emilio Esteveza. Powinien go obejrzeć każdy, kto jest na życiowym zakręcie.
"Droga życia" opowiada o losach czwórki pielgrzymów, których drogi splatają się na słynnym szlaku św. Jakuba. Wśród nich jest Tom, lekarz z USA, który kilka dni wcześniej pochował syna; mężczyzna postanawia pokonać drogę, na której niedawno zginął.
Tom, choć na początku jest sceptycznie nastawiony, wkrótce odkrywa, że z Camino de Santiago nikt nie wraca taki sam.
O tym, dlaczego warto obejrzeć "Drogę życia", opowiada ks. Grzegorz Ogorzałek, autor filmowego vloga "W koloratce":
Opis dystrybutora: Tom nie może pogodzić się z tragiczną śmiercią syna, który zginął w Pirenejach, pokonując Camino de Santiago - drogę zwaną Szlakiem Świętego Jakuba. Mężczyzna, chociaż mieszka i pracuje w USA, wyrusza do Europy po szczątki syna. Na miejscu postanawia jednak przejść cały szlak, aby uczcić jego pamięć. To dla niego ogromne wyzwanie, bo droga jest bardzo długa, a Tom nie ma żadnego doświadczenia trekkingowego. Wkrótce okazuje się jednak, że nie będzie mierzył się z tym wyzwaniem sam. Dołącza do niego Holender Joost, później Kandyjka Sarah i irlandzki pisarz Jack. Każde z tej pozornie niedopasowanej, przypadkowej gromadki jest na życiowym zakręcie, każde poszukuje motywacji do mierzenia się z niespodziankami, jakie niesie przewrotny los.
Zobacz zwiastun:
***
Nie popieramy piractwa! Skorzystaj z oficjalnych źródeł, które umożliwiają legalne oglądanie filmów: Google Play, HBO GO, AppleTV lub Netflix.
Skomentuj artykuł