Film na weekend: "Przełęcz ocalonych"
Najnowszy film Mela Gibsona i dowód na to, że do bohaterstwa dochodzi się różnymi ścieżkami. Bardzo dobra, filmowa propozycja.
Tytuł: Przełęcz ocalonych / Hacksaw Ridge
Reżyseria: Mel Gibson
Scenariusz: Robert Schenkkan, Andrew Knight
Muzyka: Rupert Gregson-Williams
Gatunek: Biograficzny, Dramat wojenny
Produkcja: USA
Rok produkcji: 2016
Główne role: Andrew Garfield, Sam Worthington, Hugo Weaving
Gdy mówimy o bohaterach, najczęściej mamy na myśli twardych mężczyzn, którzy bez skrupułow sięgają po broń i odbierają życie. Przynajmniej do takiego obrazu zostaliśmy przyzwyczajeni. Czy można zostać bohaterem w inny sposób? Mel Gibson, reżyser "Walecznego Serca" (1995), "Patrioty" (2000) i "Byliśmy żołnierzami" (2002) postanowił stworzyć film przełamujący stereotyp, który poniekąd sam tworzył.
Schyłek drugiej wojny światowej. Armia amerykańska toczy ciężkie walki z Japończykami o każdy skrawek lądu na Pacyfiku. Strategicznym celem jest wyspa Okinawa, której zdobycie może oznaczać ostateczną klęskę Japonii. Wśród setek tysięcy amerykańskich żołnierzy trafia tu Desmond T. Doss, sanitariusz, który ze względu na przekonania odmówił noszenia broni. Traktowany z nieufnością, oskarżany o tchórzostwo, wkrótce udowodni jak bardzo się wobec niego mylono. Podczas najcięższych starć, wielokrotnie ryzykując życiem, wydostaje z ognia walki ponad 70 rannych żołnierzy. Tak rodzi się legenda bezbronnego bohatera. (Opis dystrybutora)
Ze względu na brutalne sceny, odradzamy oglądanie tego filmu z dziećmi.
***
Nie popieramy piractwa! Film można zobaczyć w kinach w całej Polsce.
Skomentuj artykuł