Film na weekend: "Rzeka tajemnic"

(fot. Warner Bros. / youtube.com / pk)
Mat. prasowe / youtube.com / pk

Mocny film Clinta Eastwooda o tym, jak zranienia z dzieciństwa wpływają na życie ludzi i niszczą ich relacje.

Tytuł: Rzeka tajemnic / Mystic River
Reżyseria: Clint Eastwood
Scenariusz: Brian Helgeland
Muzyka: Clint Eastwood
Gatunek: Dramat, Kryminał
Produkcja: USA
Rok produkcji: 2003
Główne role: Sean Penn, Laurence Fishburne, Kevin Bacon

"Rzeka tajemnic" to film o próbie, na jaką w obliczu podejrzliwości i braku zaufania, wystawiona zostaje przyjaźń z dzieciństwa. Znakomita gra aktorska doskonale oddaje klimat bezwzględności, jaką kierują się bohaterowie, by chronić najbliższych przed złem tego świata, nie zdając sobie sprawy, że sami stają się jego częścią.

DEON.PL POLECA

Jimmy Markum (Sean Penn), Dave Boyle (Tim Robbins) i Sean Devine (Kevin Bacon) są przyjaciółmi wychowującymi się w niespokojnej bostońskiej dzielnicy. Pewnego dnia David Boyle zostaje porwany. Choć po pewnym czasie wraca do rodziców, nic nie jest już takie samo. Przyjaźń chłopców została zachwiana i trzej, najbliżsi koledzy zaczynają się od siebie oddalać. 25 lat później, gdy spotykają się ponownie, dziewiętnastoletnia córka Jimmy'ego zostaje brutalnie zamordowana. Sean, który został detektywem, prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Głównym podejrzanym policji jest Dave Boyle. (Na podstawie opisu dystrybutora).

Ze względu na brutalne sceny odradzamy oglądanie tego filmu z dziećmi.

Nie popieramy piractwa! Skorzystaj z oficjalnych źródeł, które umożliwiają legalne oglądanie filmów: Google Play, HBO GO, AppleTV lub Netflix.

Jeśli widziałeś dobry film, koniecznie podziel się nim z nami:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Film na weekend: "Rzeka tajemnic"
Komentarze (1)
7 maja 2016, 09:29
Jeden z najlepszych filmów jakie w życiu widziałem. W ogóle ilmy o Bostonie (tu w wersji Eastwooda, ale nie zapominajmy o Afflecku - genialne "Gone, baby, gone") mają w sobie coś takiego że mi, jako facetowi pochodzącemu z miejscowości rozwalonej transformacją lat '90, jest bardzo łatwo wczuć się w klimat. Może chodzi tu o kwestię społecznego rozwarstwienia (policjanci-bandyci, biedni-bogaci, niewiele pomiędzy), może o ogólne poczucie beznadziei kłujące oczy z krajobrazu - nie wiem. Dzięki dla deonowej ekipy za przypomnienie filmu, wiem już przy czym spędzę wieczór!