Franciszek Pieczka: Czas odpocząć. Mam 94 lata

Franciszek Pieczka (fot. SFPorgPL/Youtube)
onet.pl/fakt.pl/superexpress/dm

- W teatrze już nigdy nie zagram, nie planuję żadnych występów, bo nie ma już siły. Czas odpocząć - mówi najnowszym wywiadzie Franciszek Pieczka, który w styczniu skończył 94 lata.

Chociaż od kilku lat nie pojawiał się na planie filmowym, pracował jako lektor.

Ogromną popularność aktorowi przyniosła rola Gustlika w kultowej produkcji „Czterej pancerni i pies” i roli Stanisława Japycza w serialu „Ranczo”.

„Tęsknię za graniem. Były propozycje, ale w tej sytuacji, jaka jest, to ja się nie zajmę niczym, bo łatwo się zarazić. Niech to wszystko się uspokoi” - mówił Franciszek Pieczka na początku ubiegłego roku w rozmowie z „Faktem” i dodał, że w związku z tym chce się zaszczepić przeciw COVID-19.

DEON.PL POLECA

W ostatniej rozmowie z „Super Expressem” stwierdził, że przyszedł czas, aby odpocząć.

onet.pl/fakt.pl/superexpress/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek Pieczka: Czas odpocząć. Mam 94 lata
Komentarze (1)
WC
~Wojciech Chajec
5 maja 2022, 09:43
Ja bym Panu Franciszkowi szczepienie na COVID odradzał. Prawdopodobnie szczepionka ta przyczyniła się do udaru niedokrwiennego mózgu mojej mamy, która zmarła miesiąc po tym udarze w wieku 91 lat.