Franciszek Pieczka: Czas odpocząć. Mam 94 lata
- W teatrze już nigdy nie zagram, nie planuję żadnych występów, bo nie ma już siły. Czas odpocząć - mówi najnowszym wywiadzie Franciszek Pieczka, który w styczniu skończył 94 lata.
Chociaż od kilku lat nie pojawiał się na planie filmowym, pracował jako lektor.
Ogromną popularność aktorowi przyniosła rola Gustlika w kultowej produkcji „Czterej pancerni i pies” i roli Stanisława Japycza w serialu „Ranczo”.
„Tęsknię za graniem. Były propozycje, ale w tej sytuacji, jaka jest, to ja się nie zajmę niczym, bo łatwo się zarazić. Niech to wszystko się uspokoi” - mówił Franciszek Pieczka na początku ubiegłego roku w rozmowie z „Faktem” i dodał, że w związku z tym chce się zaszczepić przeciw COVID-19.
W ostatniej rozmowie z „Super Expressem” stwierdził, że przyszedł czas, aby odpocząć.
onet.pl/fakt.pl/superexpress/dm
Skomentuj artykuł