Dlaczego właściwie dostajesz święty obrazek na kolędzie?

Dlaczego właściwie dostajesz święty obrazek na kolędzie?
(fot. shutterstock.com)
Logo źródła: Akademia Ignatianum dr Katarzyna Jarkiewicz

Wśród księży chodzących po kolędzie krąży ostatnio dowcip o małym Jasiu. Chłopiec zostaje obdarowany na koniec wizyty kolędowej obrazkiem z małym Jezusem. Nie jest zbyt zadowolony i domaga się przejrzenia szerszej oferty. Duchowny pokazuje malcowi jeszcze kolejne cztery obrazki. Ten niezrażony pyta: "A Dartha Vadera masz?".

W epoce mieczy świetlnych, mobilnych aplikacji i gier na konsole papierowe gadżety tracą rację bytu. Mało kogo interesuje niewielki rozmiarowo obrazek z religijną scenografią.

DEON.PL POLECA

Tradycja zobowiązuje duchownych do obdarowania wiernych poświęconymi artefaktami, choć z pewnością mało kto z księży wychodzi poza schematyczne gesty. Wydaje się, że obrazek kolędowy utracił rangę, którą posiadał u progu swych dziejów.

Zwyczaj zapoczątkowali z końcem XVII wieku spowiednicy karmelitanek, którzy w okresie świątecznym swym penitentkom ofiarowywali drukowane kartki z religijną ikonografią. Anonimowa zakonnica na odwrocie jednej z takich grafik zanotowała pod sentencją "Kolęda duchowna na rok Pański 1724" własną deklarację co do zalecanych jej praktyk religijnych. Moda szybko opanowała inne kościelne środowiska, tak że z końcem XVIII wieku w całej Europie wizyty kolędowe kończyły się wręczaniem sobie obrazków z okolicznościowymi dedykacjami i wymyślnymi dopiskami na odwrocie religijnych druczków.

Co ciekawe, ani francuska rewolucja, ani napoleoński przewrót nie zahamowały popularności tych artefaktów. Wręcz przeciwnie - obok duchowych napomnień, moralnych przestróg i zachęt pojawiły się przesłania narodowe i polityczne. Obrazek kolędowy stawał się nośnikiem ważnych społecznie idei, które bez tej trampoliny nie byłyby w stanie szybko opanować coraz bardziej mobilne zbiorowości.

Dla Polaków te kartki miały szczególne znaczenie: niewola narodowa odcinała wielu od łączności z krajem i najbliższymi, rzesze więzionych i zesłanych doznawały duchowego pokrzepienia, otrzymując obrazki ze sceną Bożego Narodzenia zaopatrzoną w napisy: "Klęcząc przed Tobą, zanosim błaganie / Ojczyznę, wolność racz nam wrócić, Panie". Legionistom Józefa Piłsudskiego posyłano na front z Krakowa obrazki z napisem: "Boża Dziecino w ubogim żłobie / Zwróć nam Ojczyznę, nadzieja w Tobie".

Dlaczego właściwie dostajesz święty obrazek na kolędzie? - zdjęcie w treści artykułu

(fot. Obrazek legionowy 1914, wyd. Juliana Kurkiewicza z Krakowa)

Popularność zyskiwały obrazki z zapisem kolędy, której zwrotki można było dodatkowo dopisywać na rewersach. W pierwsze okupacyjne święta, dzięki ręcznemu powieleniu, lotem błyskawicy upowszechniła się w Warszawie "Wojenna kolęda", będąca wyrazem bezgranicznego cierpienia narodu, ale i wiary. Na tle zgliszcz spalonego we wrześniu 1939 roku miasta jawił się obraz Madonny z nowo narodzonym Dzieciątkiem, do której zwracano się z apelem: "O, Matko, odłóż dzień Narodzenia /Na inny czas, / Niechaj nie widzą oczy Stworzenia, / Jak gnębią nas". Podobną w wymowie kolędową pamiątkę otrzymali więźniowie Pawiaka i innych katowni od PCK wraz ze świątecznymi paczkami w 1943 roku.

Dlaczego właściwie dostajesz święty obrazek na kolędzie? - zdjęcie w treści artykułu nr 1

(fot. Obrazek PCK z akcji wysyłania świątecznych paczek do więzień w 1943 roku)

Istotnie wzmacniające ducha były również obrazki dystrybuowane na tzw. Ziemiach Zachodnich w pierwsze po wojnie Boże Narodzenie 1945 roku. Wędrowni akwizytorzy, w tym najsłynniejszy ks. Józef Makłowicz z Wrocławia, docierali do najdalszych parafii Dolnego Śląska, Ziemi Lubuskiej, Warmii i Mazur, aby dostarczyć duchownym obrazków kolędowych dla wiernych, często pozbawionych świątyń i duchowego wsparcia. Na tych kartkach obok stosownej ikonografii pojawiały się sugestywne napisy: "Ubożuchny w żłobie / nadzieja w Tobie", "Na trud, mozoły / zsyła nam Dziecię / swoje Anioły", "Błogosław Boże trud nasz tułaczy / Niech nie zabraknie chleba i pracy / Niech się zaroją dziećmi osady / A z domów wygnaj spory i zwady".

Obecność obrazka kolędowego była bardzo ważna szczególnie tam, gdzie dochodziło do prześladowań religijnych. Uwięzieni po komunistycznym przewrocie 1949 roku chińscy katolicy pociechę odnajdywali w dostarczanych im potajemnie w świątecznych paczkach obrazkach Łukasza Czenga, takich jak "Pokłon pasterzy" czy "Adoracja Dziecięcia".
Równie ważny był ten artefakt dla mieszkańców hoteli robotniczych w Nowej Hucie.

Dlaczego właściwie dostajesz święty obrazek na kolędzie? - zdjęcie w treści artykułu nr 2

(fot. obrazek kolędowy z 1945 roku, odbitka na papierze pakowym z paczek UNRRA)

Pozbawieni religijnych symboli budowniczowie pierwszego w Polsce miasta bez Boga ze czcią przyjmowali obrazki dostarczane im przez cystersów z Mogiły podczas wizyt kolędowych, nawet wtedy gdy za ich posiadanie musieli odpowiadać karnie. Silną wymowę miały obrazki dystrybuowane w czasie stanu wojennego. Na odwrocie kartek z wizerunkiem Matki Boskiej Internowanych drukowano tekst ułożonej przez Andrzeja Borzęckiego kolędy: "Pociesz, Jezu, kraj płaczący, / Zasiej w sercach prawdy ziarno. / Siłę swoją daj walczącym, / Pobłogosław SOLIDARNOŚĆ. / Więźniom wszystkim daj wytrwanie, / Pieczę miej nad rodzinami, / A Słowo Ciałem się stało / I mieszkało między nami".

Dlaczego właściwie dostajesz święty obrazek na kolędzie? - zdjęcie w treści artykułu nr 3

(fot. obrazek kolędowy z czasów stalinowskich, stylizacja, wyd. Caritas)

Dzisiaj obrazki kolędowe docierają do nas przez przypominające o wizycie duszpasterskiej SMS-y. Rzadko są osobistym głosem duchownego skierowanym do parafian. Zwykle powielają schematyczne wyobrażenia o Świętej Rodzinie i Bożym Dzieciątku. Może warto przy okazji najbliższej kolędy pokusić się choćby o wzajemną wymianę obrazków i życzliwe, dopisane na odwrocie słowo.

dr Katarzyna Jarkiewicz - adiunkt w Instytucie Kulturoznawstwa Akademii Ignatianum.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Dlaczego właściwie dostajesz święty obrazek na kolędzie?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.