Wigilia w okopach I wojny światowej

(fot. Sainsbury's / youtube.com)
Sainsbury's / youtube.com / pk

Wigilia to jedyny dzień w roku, w którym gasną spory, a dłonie podają sobie nawet najwięksi wrogowie. Przekonaj się, jak wyglądała wigilia w okopach I wojny światowej.

Wydawało się, że wigilia na froncie I wojny światowej nie ma prawa mieć miejsca. Okazało się tymczasem, że wystarczył głos jednego żołnierza, który zaczął śpiewać Cichą Noc. To, co wydarzyło się potem, na pewno rozraduje wasze serca.

Bożonarodzeniowy rozejm w okopach I wojny światowej naprawdę miał miejsce. Doszło do niego na froncie zachodnim w dniach Bożego Narodzenia roku 1914 w Ypres, między bratającymi się oddziałami alianckimi i niemieckimi.

DEON.PL POLECA

Dziś mija dokładnie 101 lat od tego wydarzenia.

Jeśli jest w twoim życiu ktoś, komu dawno nie podałeś ręki, zrób to dzisiaj.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wigilia w okopach I wojny światowej
Komentarze (2)
24 grudnia 2015, 11:40
Co w  niczym nie przeszkodziło żeby kilka miesięcy później, dokładnie w tym samym miejscu, 22 kwietnia 1015, ci sami Niemcy, co wspólnie z aliantami spiewali kolędy, wypuścili chlor zatruwając kilka tysięcy ludzi. Był to początek największej zgrozy XX wieku, czyli broni masowego rażenia.
TT
tes tes
24 grudnia 2015, 11:31
Jaki jest tytuł tego filmu?