Komedia pomyłek w Teatrze Kwadrat

Paweł Małaszyński, Marta Żmuda-Trzebiatowska i Andrzej Nejman wystąpią w rolach głównych w farsie Robina Hawdona "Ślub doskonały". Premierę spektaklu w reżyserii Marcina Sławińskiego zaplanowano na 14 grudnia w warszawskim Teatrze Kwadrat.

- Dawno nie mieliśmy okazji wystawiać takiej pełnokrwistej farsy. Bardzo nam na tym zależało, chcieliśmy wykorzystać potencjał młodego zespołu aktorów - powiedział Paweł Małaszyński, odtwórca roli Billa, Pana Młodego.

- Pan Młody budzi się w hotelu po wieczorze kawalerskim z bólem głowy. U jego boku, w tym samym łóżku, znajduje się nieznajoma. Pan Młody usiłuje odtworzyć wydarzenia minionego wieczoru - tłumaczy aktor.

- Czy wpadka wyjdzie na jaw? Co ze ślubem? Pozostać uczciwym wobec siebie, czy wiernym zobowiązaniom? Utrzymać status quo, czy odważyć się na rewolucyjną decyzję? Oto dylemat, który doprowadzi bohaterów do zaskakującego rozstrzygnięcia - powiedział Andrzej Nejman, odtwórca roli Toma i dyrektor Teatru Kwadrat im. Edwarda Dziewońskiego.

Sztuka autorstwa Robina Hawdona w reżyserii Marcina Sławińskiego i ze scenografią Wojciecha Stefaniaka, utrzymana jest w konwencji klasycznej, angielskiej farsy. - To bardzo wymagający gatunek. Jeden niewłaściwy ruch któregoś z aktorów i wszystko może się rozlecieć" - ocenił Małaszyński. "Albo jesteśmy śmieszni, albo wszystko do niczego - dodał Nejman.

W spektaklu występują również Maciej Kujawski oraz Andrzej Grabarczyk jako właściciele hotelu, Katarzyna Glinka i Katarzyna Zielińska występują w roli Panny Młodej a także Ilona Chojnowska w roli pokojówki oraz Ewa Kasprzyk i Małgorzata Pieńkowska w roli Daphne, matki Panny Młodej.