Pink przerwała koncert, żeby spełnić marzenie nastolatki
Kiedy piosenkarka zobaczyła w tłumie dziewczynę trzymającą wielki plakat, od razu przestała śpiewać i zeszła ze sceny.
Koncert odbywał się w Australii, w Brisbane. Była na nim 14-letnia dziewczynka, Leah Murphy i jej ciocia, Katrina Donkin. Wspólnie trzymały plakat z napisem: "Mam na imię Leah. Mam 14 lat i właśnie straciłam moją piękną mamę. Bardzo chciałabym Cię przytulić".
Kiedy piosenkarka zauważyła plakat, zeszła ze sceny i od razu przytuliła dziewczynę. Bardzo chciała ją pocieszyć, dlatego chwilę porozmawiały, a potem dała jej autograf. Okazało się, że bilety na koncert kupiła jej jeszcze mama, ale niestety nie zdażyła już się na niego wybrać. Ciocia Leah wpadła na pomysł stworzenia plakatu z nadzieją, że zostanie zauważony.
Pink stops concert to comfort a 14-year-oldPink stopped her concert when she noticed a fan holding a sign. “Hi, my name's Leah," it read. "I'm 14 years old and I just lost my beautiful mum. I would love a hug." https://cnn.it/2P3eehJ
Opublikowany przez CNN Środa, 22 sierpnia 2018
- Nie spodziewałam się, że się uda, ale cały czas powtarzałam jej, żeby nie traciła nadziei - mówiła ciocia dziewczyny.
Pink powiedziała do natolatki: "jesteś piękna, nie płacz, wszystko będzie dobrze". Ciocia Leah podkreślała, że nad wszystkim czuwała jej mama: "wierzę, że to ona wszystko zorganizowała i w ten sposób przekazała jej przytulenie prosto z Nieba".
To nie pierwsza taka sytuacja podczas koncertu Pink. Innym razem na jej koncercie swoje marzenie spełniła 12-letnia Victoria, śpiewając i wprawiając w zachwyt piosenkarkę.
Skomentuj artykuł