Zobacz, co Jezus robi z twoim grzechem

(fot. Trending Worldwide / youtube.com)
Trending Worldwide / youtube.com / pk

Zobacz wyjątkowe doświadczenie chemiczne, które w bardzo ciekawy sposób ukazuje działanie Jezusa w twoim życiu. Oczywiście jeśli Go do niego zaprosisz.

Przekonaj się, że twój grzech, słabości, problemy i wszystko to, z czym sobie nie radzisz, w starciu z Jezusem nie ma najmniejszych szans.

Jeśli ciągle nie wierzysz, obejrzyj ten film!

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Zobacz, co Jezus robi z twoim grzechem
Komentarze (23)
R
Roman
24 listopada 2014, 08:17
Nice try psycho-katole, ale co jeśli by na karteczce zaniast "Christ" widniał napis "Budda:? działało by tak samo :v Niczego filmik w moim życiu nie zmienił. Autorze, zawiodłem się!
O
otyliax
24 listopada 2014, 10:09
nikt za ciebie nie życia nie zmieni, ten filmik obrazuje to co Jezus zrobił na krzyzu dla nas ale ty sam odpowiadasz za swoje życie
ZZ
Zrodzony z Ducha
23 listopada 2015, 13:12
Marna prowokacja... Nic by się nie dzialo bo Budda nie umarł aby dokonać ekspiacji za grzech człowieka. Jeśli Budda czy Mahomet są zbawieni to tylko dzięki ofierze Jezusa Chrystusa bo bierze ona na siebie grzechy wszystkich od początku do końca świata, o czym przekonasz się niebawem. 
23 listopada 2015, 23:43
Zabrakło mi w Twojej wypowiedzi zwrotu "Ja wierzę, że... " np. "Ja wierzę, że jeśli Budda czy Mahomet są zbawieni to tylko dzięki ofierze Jezusa Chrystusa"  Wtedy taka wypowiedź ma sens. Bez tego zwrotu to co napisałeś nie ma sensu. 
23 listopada 2015, 23:43
Jezus na krzyżu mieszał roztwory? Bo żadna Ewangleia o tym nie wspomina.
E
Ewa
23 listopada 2014, 23:29
bardzo dziękuję, jak czytam, to może śmieszne, ale obraz działa bardziej niż tysiące słów dotąd przeczytanych;)
W
Wojto
23 listopada 2014, 22:53
Nic dodać nic ująć :)
J
Jozin
23 listopada 2014, 22:18
znaleziona gdzieś polska wersja https://www.youtube.com/watch?v=qk0ZPdYVWYM
N
niewżne
23 listopada 2014, 22:04
idiotyzm
Z
zz
23 listopada 2014, 19:53
Fajne :) Wie ktoś jakie to mogą być związki chemiczne, które reagują w ten sposób?
M
Mahira
23 listopada 2014, 22:24
a chyba powinno stykać np. z wodą bromową i jakimś ciekłym węglowodorem nienasyconym xD
K
Kamila
23 listopada 2014, 23:16
You- woda Sin- jodyna Chrystus- woda utleniona wszystko w odpowiednim rozcieńczeniu :) powodzenia w eksperymentowaniu
23 listopada 2015, 20:04
YOU: Woda (H2O) SIN: najprawdopodobniej woda bromowa HBr(aq) CHRIST: najprawdopodobniej płynny węglowodór nienasycony np. C5H10 (penten)
KL
Kuba Luboradzki
23 listopada 2015, 20:19
raczej nie woda bromowa bo to po pierwsze nie HBr [czyli kwas, bromowodór] tylko roztwór bromu w wodzie, a po drugie gdyby JEZUS był weglowodorem nienasyconym [czy jakimkolwiek innym] to nie mieszał by sie z wodą czyli MNĄ i powstawały by dwie warstwy TY na dole JEZUS na górze
A
alf
23 listopada 2014, 18:12
jakżesz można przyrównywać procesy chemiczne to czegokolwiek, co by nie było, związanego z Jezusem ????
K
Kajko
23 listopada 2014, 18:54
jak wiadać na filmie można...nie rozumiem Twojego świętego oburzenia? nie podoba Ci się? masz wewnętrzne spięcie w jakieś części ciała na końcu kręgosłupa?
A
Andrzej
23 listopada 2014, 21:41
a jakże można porównywać Jezusa do tak przyziemnych stworzeń jak np. baranek? Oburzające!
O
otyliax
24 listopada 2014, 10:05
baranek jest symbolem czystości , świętości i niewinności , w starym przymierzu był dawany na ofiare która gładziła grzechy, w nowym przymierzu stał się nim Jezus On stał sie doskonała ofiarą za nasze grzechy i żadna inna nie jest juz potrzebna
O
otyliax
24 listopada 2014, 10:10
a dlaczego nie? to dobry obraz tego jak Jezus zmazuje nasze grzechy
M
Malina
23 listopada 2014, 18:03
Ale jakie wyraziste
A
alf
23 listopada 2014, 18:16
wyrazisty to jest proces chemiczny, natomiast wszelkie doznania związane z Jezusem należą do sfery duchowej każdego z nas
S
serkan
23 listopada 2014, 17:38
ależ płycizna
ZZ
Zrodzony z Ducha
23 listopada 2015, 14:54
Ewangelia jest dla 'prostaczków' - ludzie prostego, czystego serca; im nie trzeba zawoalowanej teologii żeby żyć miłością Chrystusa.