Miała urodzić dziesięcioro dzieci. Nikt nie potwierdził jednak tej informacji
Kilka dni temu świat obiegła informacja o 37-letniej mieszkance RPA, która miała urodzić dziesięcioro dzieci. Do tej pory jednak nikt nie potwierdził tych informacji - ani urzędnicy ani pracownicy szpitala w Pretorii, gdzie kobieta miała urodzić siedmiu synów i trzy córki. Tebogo Tsotetsi - partner kobiety i ojciec dzieci - podważa również tę informację. Mężczyzna apeluje o wstrzymanie dotacji na dzieci.
Spekulacje wokół prawdziwości informacji o tym, że Sithole urodziła dziesięcioro dzieci, narosły po tym, jak partner kobiety podał informację, że od czasu porodu nie widział ich swojej partnerki i dzieci.
Urzędnicy państwowi i pracownicy nie potwierdzają informacji, że Gosiame Sithole urodziła dziesięcioro dzieci. Dyrektor generalny szpitala w Pretorii dr Mathabo Mathebula poinformował na Twitterze, że szpital w Pretorii nie był zaangażowany w jej w opiekę położniczą.
The CEO of Pretoria's Steve Biko Academic Hospital, Dr Mathabo Mathebula, said on Tuesday that the mother of the “Thembisa 10" and the babies were not admitted there. https://t.co/jtJL9A5HYg
— @dispatch_DD (@Dispatch_DD) June 15, 2021
Od czasu porodu 37-latka nie ujawniła do tej pory swojej lokalizacji. W filmiku, który nagrała powiedziała, że nadal będzie ukrywać miejsce pobytu swoich dzieci. Dodała, że „nikt nie może jej zmusić” do jego ujawnienia.
Tembisa 10 Mother Gosiame Thamara Sithole speaks out - I gave birth to 10 babies & the Tsotetsi family want to become rich from my decuplets
— Povo News (@povonewstv) June 16, 2021
????@pietrampedi#Tembisa10 #Decuplets #SouthAfrica pic.twitter.com/5gkU0NDcEo
Swojego partnera oskarża o chęć wzbogacenia się na ich dzieciach. - Spodziewali się, że będą bogaci dzięki datkom pochodzącym od ludzi. Dlatego mam [moje dzieci] w ukryciu - mówi kobieta, podając powód ukrycia dzieci.
Sam mężczyzna miał podjąć się kilku prób odwiedzenia swojej dziewczyny i dzieci, ale nie mógł uzyskać od niej informacji o jej pobycie. Tsotetsi następnie poprosił opinię publiczną o zaprzestanie przekazywania pieniędzy domniemanej matce.
Porodu nie potwierdzają również urzędnicy RPA. Feziwe Ndwayana, rzecznik Departamentu Rozwoju Społecznego powiedziała, że nie może potwierdzić narodzin dziesięciorga dzieci, ponieważ żaden urzędnik nie miał ostatnio kontaktu z kobietą. Dodała, że w tym celu do domu rodzinnego miał zostać wysłany pracownik socjalny, aby spróbować potwierdzić autentyczność porodu.
dailymail.co.uk//Twitter/dm
Skomentuj artykuł