W poniedziałek wieczorem warto patrzeć w niebo

(fot. shutterstock.com)
pk

W poniedziałek wieczorem (30 maja) Mars znajdzie się najbliżej naszej planety od ponad dekady. Astronomowie zachęcają do spojrzenia na Czerwoną Planetę, którą w najbliższych tygodniach będzie dobrze widać na wieczornym niebie praktycznie przez całą noc.

Najmniejszy dystans pomiędzy planetami wyniesie 75 279 709 km. Jest to najbliżej od ponad dziesięciu lat, ale nie stanowi rekordu. Za nieco ponad dwa lata nastąpi tzw. wielka opozycja Marsa i wtedy najmniejszy dystans wyniesie około 57 mln kilometrów.

Okres obiegu Ziemi dookoła Słońca trwa rok. Z kolei Mars potrzebuje na obiegnięcie swojej orbity 687 dni. Oznacza to, że co trochę ponad dwa lata nasza planeta dogania Marsa i oba ciała znajdują się prawie w jednej linii, po tej samej stronie swoich orbit względem Słońca.

W takim okresie panują dobre warunki do obserwacji Marsa - jest on najjaśniejszy i świeci przez większość nocy. Dla miłośników astronomii posiadających amatorskie teleskopy jest to także okazja do łatwiejszego wypatrzenia różnych struktur na powierzchni planety, np. czap polarnych. Bowiem gdy Mars jest blisko, tarcza planety widoczna przez teleskop także jest większa. Obecnie tarcza planety ma 18,6 sekundy łuku średnicy.

DEON.PL POLECA

W najbliższych dniach Mars będzie widoczny wieczorem dość nisko nad południowym horyzontem jako świecący czerwono-pomarańczowym blaskiem jasny obiekt. Przy okazji wypatrywania Marsa można także dostrzec dwie inne planety. Trochę na lewo od niego (na wschód) nieco słabiej świeci Saturn. Z kolei po przeciwnej stronie nieba, na jego zachodniej części, wyżej od horyzontu niż Mars, jasno świeci planeta Jowisz.

W zidentyfikowaniu Marsa może pomóc też następująca wskazówka: poniżej Marsa i Saturna widoczna jest dość jasna gwiazda Antares (ale słabsza niż Mars i Saturn), która również ma blask w kolorze podobnym do Marsa. Razem Mars, Saturn i Antares tworzą wierzchołki trójkąta.

Od wielu lat Mars jest intensywnym celem badań prowadzonych przez naukowców. Aktualnie krąży wokół niego lub jeździ po powierzchni kilka automatycznych sond, w szczególności europejska sonda orbitalna Mars Express, amerykańskie sondy Mars Odyssey, Mars Reconnaissance Orbiter, MAVEN, amerykańskie łaziki Curiosity i Opportunity, a także hinduska sonda Mars Orbiter Mission (Mangalyaan). W drodze do planety jest z kolei sonda orbitalna Trace Gas Orbiter wraz z lądownikiem Schiaparelli (misja europejsko-rosyjska).

PAP - Nauka w Polsce

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W poniedziałek wieczorem warto patrzeć w niebo
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.