Niezwykłe odkrycie. 1000-letnia broń wikingów wyłowiona z Wisły
W czasie prac pogłębiających dno Wisły znaleziono miecz, który prawdopodobnie był bronią wikingów. Chociaż jest mocno skorodowany i pokryty tlenkami, zachował się w stanie, który pozwala ocenić, że ma ponad 1000 lat.
Jak informuje portal "Dzień dobry Włocławek", w trakcie prac nad pogłębianiem basenu portowego przy ul. Piwnej, odkryto historyczny skarb - miecz wikingów datowany na IX lub X wiek. Znalezisko stanowi archeologiczną sensację.
Pracownik firmy, prowadzącej prace na zlecenie Ośrodku Sportu i Rekreacji, przypadkowo natrafił na historyczny artefakt 12 stycznia. Miecz został zauważony w materiale wydobywanym z dna rzeki i przenoszonym na barkę przez koparkę. Odkrycie zostało natychmiast zgłoszone wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków.
1000-letni miecz wikingów wyłowiony z Wisły
Eksperci potwierdzają, że znaleziony miecz to prawdopodobnie broń wikingów. Chociaż jest mocno skorodowany i pokryty tlenkami, zachował się w stanie, który pozwala ocenić, że ma ponad 1000 lat, co wskazuje na pochodzenie z czasów wczesnego okresu państwowości polskiej.
Archeologiczne odkrycie wzbudziło zainteresowanie na skalę całego kraju. Ocenia się, że podobnych skarbów może być około dwustu w całej Polsce.
Miecz został zabezpieczony przez pracowników Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków i przetransportowany do Torunia, gdzie będzie poddany dalszym badaniom.
Twórcą miecza nie mógł być przypadkowy kowal
Jak informuje portal "Historykon", miecze związane z wikingami pojawiły się w Polsce około IX wieku i były rezultatem pracy rzemieślników nadreńskich, którzy byli związani z wpływami skandynawskimi.
Miecze w średniowieczu nie tylko były kosztowne w produkcji, ale również ich wytwórcą nie mógł być przypadkowy kowal. Wykonywał je tylko rzemieślnik o wysokich kwalifikacjach. Dlatego też znaleziska pochodzą głównie z zachodu, w tym od rzemieślników z Solingen - podaje portal "Historykon".
Źródło: Dzień dobry Włocławek / Historykon / pk
Skomentuj artykuł