Nowy Jork w obiektywie Andreasa Feiningera

Nowy Jork w obiektywie Andreasa Feiningera
Andreas Feininger (fot. mck.krakow.pl)
wab

Przez dwa wakacyjne miesiące w Międzynarodowym Centrum Kultury w Krakowie można oglądać wystawę prac Andreasa Feiningera, jednego z najwybitniejszych fotografików XX wieku - "Nowy Jork. Lata czterdzieste".

Zdjęcia Feiningera, ukazujące niezwykły klimat nowojorskich lat czterdziestych, przyniosły artyście wielką międzynarodową sławę, a dziś należą do klasyki fotografii.

Widoki Manhattanu, drapacze chmur, nowojorskie mosty i ulice, ludzie i zdarzenia to obraz miasta widzianego oczami zafascynowanego Europejczyka, dla którego Nowy Jork stał się ojczyzną z wyboru. Artysta fotografował wieżowce Manhattanu, zielone tereny Central Parku, spowite mgłą sylwety mostów, eleganckie sklepy, reklamy i ulice. Ale jego obiektyw nie ograniczał się do rejestrowania „piękna”. Dostrzegał walory obrazowe w pozornie nieatrakcyjnych widokach; brudnych nadbrzeży, obdrapanych budynków, czy stłoczonych w ulicznym korku samochodach.

Fotografie Feiningera to także opowieść o ludziach – handlujących, spieszących się na prom, pogrążonych w rozmowie. Artysta postrzegał Nowy Jork jako żywy, wciąż dynamicznie zmieniający się organizm.

W Galerii MCK prezentowane są 94 fotografie, które artysta wykonał tuż po swoim przyjeździe do Nowego Jorku, ukazujące życie i architekturę amerykańskiej metropolii.

Wystawę dopełniają: magazyny "Life" i mapa Nowego Jorku z lat czterdziestych oraz rolki filmowe i aparaty fotograficzne (Leica, Rolleiflex), których używał Feininger.

Bogaty program towarzyszący, na który składają się wykłady, pokazy filmów, czytanie literatury amerykańskiej, program edukacyjny, merytorycznie uzupełnia wiedzę o kulturze amerykańskiej lat czterdziestych.

Architektoniczne wykształcenie rzutowało na jego fotograficzny warsztat. Przejawiało się to w niezwykłej precyzji, perfekcyjnej technice, znakomitym wyczuciu przestrzeni i jej parametrów. Rzetelne rejestrowanie rzeczywistości łączył z dbałością o artystyczną ekspresję zdjęcia.

Feiniger to pionier nowoczesnej fotografii dziennikarskiej, który przez wiele lat związany był ze słynnym magazynem „Life”. Jako reporter zjeździł wszystkie stany Ameryki, Kanadę i Meksyk, ale jednak jego największą fotograficzną fascynacją był zawsze Nowy Jork. To miasto przyciągało jego uwagę nie tylko swoistym pięknem wyniosłej, kamiennej metropolii, ale także szarzyzną ubogich dzielnic i ich intrygujących zaułków.

Miasto jako temat fascynowało Feiningera przez całe życie. Fotografowanie Nowego Jorku nie było dla niego wyłącznie czystym dokumentowaniem i rejestracją realiów, ponieważ zawsze miał pomysł na zdjęcie i wybrany interesujący motyw. Cenił prostotę kompozycji i unikał rozbudowanej anegdoty. Zwracał uwagę na oddziaływanie światła i cienia, tła, perspektywy, skali.

Wystawa w Galerii MCK przypomina także „Life” − jeden z najsłynniejszych amerykańskich ilustrowanych magazynów założony przez Henry’ego Luce. Wydawany był co tydzień (w nakładzie ponad 13,5 miliona egzemplarzy) nieprzerwanie od roku 1936 do 1972 (w latach późniejszych już nieregularnie). „Life” szybko stał się prestiżowym pismem, pozyskując znakomitych pisarzy i fotografów. To na łamach magazynu po raz pierwszy opublikowana została nowela „Stary człowiek i morze” Ernesta Hemingwaya.

Dla pisma obok Andreasa Feiningera fotografowali między innymi tak wybitni twórcy jak Robert Capa, Alfred Eisenstaedt, Lee Miller, Allan Grant. „Life” odegrał kluczową rolę w kształtowaniu się nowoczesnego dziennikarstwa kładącego nacisk na informację tekstową zobrazowaną fotografią i kreującego zupełnie nowy zawód – fotoreportera. "To see Life; see the world" stało się słynnym mottem czasopisma, a zamieszczane w nim zdjęcia najważniejszych wydarzeń w Stanach Zjednoczonych i na świecie przeszły do historii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nowy Jork w obiektywie Andreasa Feiningera
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.