5 górskich szlaków na jesienne wędrówki
Mają inny charakter, stopień trudności i jedną wspólną cechę - ich przejście w słoneczny, jesienny dzień będzie bezpieczne i dostarczy niezapomnianych wrażeń. Jeśli szukasz szlaków, które będą pięknie wyglądały jesienią, trafiłeś w dziesiątkę.
"Jesienią góry są najszczersze" - brzmią słowa piosenki. I jest w nich sporo prawdy. Jesień to najbardziej tajemnicza, nostalgiczna i pod wieloma względami najpiękniejsza pora roku w górach. Gdy wrześniowe słońce oświetla trawy hal i połonin, a lasy przybierają złote i czerwone odcienie, trudno nie zachwycić się pięknem natury.
W polskich górach jest wiele szlaków turystycznych. I choć wszystkie zasługują na uwagę, tylko niektóre wyglądają jesienią naprawdę zjawiskowo. W tym artykule przeczytasz o 5 szlakach, które warto przejść, zanim nadjedzie zima. Każdy z nich będzie pięknie prezentował się we wrześniu i październiku, szczególnie w pogodne dni.
1. Czerwone Wierchy / Tatry
Czerwone Wierchy to jedno z najpiękniejszych pasm w Tatrach. Tworzą je porośnięte kosodrzewiną i trawą wybitne wzniesienia - od wschodu: Kopa Kondracka (2005 m n.p.m.), Małołączniak (2096 m n.p.m.), Krzesanica (2122 m n.p.m.) i Ciemniak (2096 m n.p.m.). Ten ostatni jest najbardziej skalisty i stromy. Czerwone Wierchy porasta specyficzny gatunek situ, nazywany sitem skucina. Roślina ta jesienią przebarwia się na czerwony kolor, nadając górom wyjątkowego wyglądu. Choć Czerwone Wierchy warto przejść o każdej porze roku, jesień na ich szczytach jest bez wątpienia najpiękniejsza. W Czerwonych Wierchach znajduje się również największy w Polsce system jaskiń.
Kuźnice - Kondracka Przełęcz - Kondracka Kopa - Małołączniak - Krzesanica - Ciemniak - Kiry
Odległość: 15,3 km
Suma podejść: 1317 m
Czas: 8,5 h
Trudność: szlak raczej łatwy, choć kondycyjnie wymagający
2. Szpiglasowy Wierch / Tatry
To świetna okazja do "zaprzyjaźnienia się" z wysokimi górami. Choć pod względem trudności daleko mu do Orlej Perci (najtrudniejszego szlaku w Polsce), daje on szansę do poczucia na własnej skórze, jak piękne i potężne są najwyższe partie polskich Tatr. Na szlaku przez Szpiglasowy Wierch (2172 m n.p.m.) znajdują się łańcuchy, które znacznie ułatwiają przejście najwyższego odcinka. Po drodze miniemy dwa, piękne miejsca – Dolinę Pięciu Stawów Polskich oraz Morskie Oko. Zarówno pierwsze jak i drugie miejsce wygląda jesienią bardzo urokliwie.
Na szlak przez Szpiglasowy Wierch warto wybrać w słoneczny dzień, gdy góry nie są jeszcze przykryte śniegiem.
Palenica Białczańska - Wodogrzmoty Mickiewicza - Schronisko PTTK w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - Szpiglasowa Przełęcz - Szpiglasowy Wierch - Szpiglasowy Wierch - Schronisko PTTK przy Morskim Oku - Palenica Białczańska
Odległość: 21,1 km
Suma podejść: 1534 m
Czas: 8,5 h
Trudność: szlak raczej trudny, wymagający dobrej kondycji i obycia z górami
3. Bukowe Berdo / Bieszczady
Wielu moich znajomych nie wyobraża sobie jesiennych Bieszczad bez Bukowego Berda (1311 m n.p.m.). Nie umywa się do niego nawet słynny szlak przez Połoninę Wetlińską i Caryńską. Bukowe Berdo do niedawna kojarzyło się z mniej uczęszczanymi szlakami w Bieszczadach. Dziś niestety, szczególnie w szczycie sezonu, wybierają się na niego tłumy. Niemniej warto "celować" w pogodne dni zwłaszcza we wrześniu i październiku, bo wędrówka przez Bukowe Berdo będzie wtedy jedynym w swoim rodzaju doświadczeniem.
Wołosate - Przełęcz pod Tarnicą - Bukowe Berdo - Pszczeliny, Widełki
Odległość: 15,3 km
Suma podejść: 888 m
Czas: 6 h
Trudność: szlak łatwy, choć wymagający dobrej kondycji
4. Luboń Wielki / Beskid Wyspowy
Należy do najciekawszych i najbardziej zaskakujących szlaków w Beskidach. Rozpoczynając wędrówkę z Rabki Zarytego na Luboń Wielki, nic nie zapowiada, że miejsce pól i łagodnych stoków zajmą wkrótce skały i gołoborza. O tym, dlaczego warto przejść żółty szlak na Luboń Wielki (1022 m n.p.m.), opowiadają ratownicy TOPR, którzy wystąpili w specjalnym filmie, poświęconym temu wyjątkowemu miejscu w Beskidzie Wyspowym.
Szlak z Rabki Zarytego na Luboń Wielki prowadzi wśród buków, które w słoneczne, jesienne dni wyglądają zniewalająco.
"Trasa, którą prezentujemy w filmie prowadzi żółtym szlakiem z Rabki Zarytego przez Perć Borkowskiego i jest - dzięki fragmentowi prowadzącemu przez unikalne gołoborze - wyjątkowa w skali całych Beskidów. Niezapomniane wrażenia czekają nas także na szczycie" - czytamy pod filmem na YouTube.
Rabka Zaryte - Luboń Wielki - Przełęcz Glisne
Odległość: 5,7 km
Suma podejść: 565 m
Czas: 2,5 h
Trudność: szlak raczej łatwy
5. Starorobociański Wierch / Tatry
Szlak na Starorobociański Wierch, najwyższy szczyt polskich Tatr Zachodnich, to prawdziwa wisienka na torcie. Choć jest długi i może wydawać się monotonny, przejście go w słoneczny, jesienny dzień może dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Starorobociański Wierch wygląda szczególnie zjawiskowo, gdy jego dolne partie zanurzone są w jesiennych mgłach. To szczyt o sporej wysokości względnej (wysokości mierzonej od podnóża do szczytu), dlatego zjawisko inwersji temperatur (odpowiedzialne za gromadzenie się mgieł w dolinach) w jego okolicy można zaobserwować stosunkowo często.
Nazwa Starorobociański Wierch pochodzi od Hali Stara Robota, która leży u podnóża góry. W przeszłości znajdowała się na niej kopalnia rudy żelaza.
Ze względu na odosobnienie Starorobociańskiego Wierchu wędrówka na jego szczyt może być sporym wyczynem. Wybierając szlak na Starorobociański Wierch trzeba rozpocząć wędrówkę wcześnie rano i liczyć się z tym, że będziemy wracać po zapadnięciu zmroku. Nie polecam tego szlaku początkującym.
Kiry - Schronisko PTTK na Hali Ornak - Iwanicka Przełęcz - Ornak - Siwy Zwornik - Starorobociański Wierch - Siwy Zwornik - Ornak - Iwanicka Przełęcz - Schronisko PTTK na Hali Ornak - Kiry
Odległość: 25,4 km
Suma podejść: 1842 m
Czas: 11 h
Trudność: szlak wymagający dobrej kondycji
Spodobał ci się tekst? Zajrzyj na bloga Mapa bezdroży>>
Skomentuj artykuł