Polskie małżeństwo snowboardzistów na olimpiadzie. "Zdecydowanie jest nam łatwiej być razem"
Weronika Biela-Nowaczyk i Michał Nowaczyk to dwoje polskich snowboardzistów, którzy wystartowali na tegorocznych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Łączy ich nie tylko pasja do snowboardu lecz również to, że są małżeństwem.
Weronika i Michał skończyli już swoją olimpijską przygodę w slalomie gigancie równoległym odpowiednio na 22 i 9 miejscu. Przed zawodami opowiadali o swoim wzajemnym wsparciu i cieszyli się, że razem mogą spędzać czas w Pekinie.
- Czuję to wsparcie. Nie ma konieczności dzwonienia, umawiania się na konkretne godziny, żeby pogadać z kimś bliskim w Polsce. Żyjemy praktycznie jak w domu, także jak dla mnie to super ułatwienie – mówił Michał Nowaczyk.
- Zgadzam się! Zdecydowanie jest nam łatwiej być razem, a tu jesteśmy razem praktycznie wszędzie – odpowiadała Weronika dodając, że „Michał mi dużo podpowiada, pomaga. On odpowiada za tę stronę techniczną. Michał też bardzo lubi coś porobić przy butach, pokombinować”.
- To są nasze pierwsze i zapewne ostatnie wspólne Igrzyska. W Pjongczangu mnie nie było, była Weronika. Teraz jesteśmy tu razem. Chciałem to też jakoś podkreślić. Dla Weroniki to ostatnie zawody takiej rangi, bo kończy karierę. I ten gest to było takie nawiązanie do tych naszych wspólnych rzeczy. Cieszę się, że to zrobiliśmy – mówił snowboardzista.
Źródło: rmf24.pl / tk
Skomentuj artykuł