Spacery w chmurach od poniedziałku
Od najbliższego poniedziałku wystarczy 175 dolarów kanadyjskich (ok. 500 zł) na bilet, aby przejść się po zewnętrznej stronie CN Tower w Toronto, na wysokości 116 pięter, czyli 356 metrów.
CN Tower to najwyższa wolnostojąca wieża telewizyjna na świecie. W minionym tygodniu wieżę odwiedzili dziennikarze telewizyjni, więc każdy zainteresowany mógł już mieć przedsmak spacerów po szerokim na 1,5 metra parapecie.
Amatorzy ostrych wrażeń (spacery nie odbywają się tylko w czasie burz i huraganów) najpierw muszą wysłuchać specjalnego szkolenia na temat bezpieczeństwa, potem włożyć czerwone kombinezony i żółte uprzęże (dlatego są ograniczenia dotyczące wzrostu i wagi spacerowiczów) i dopiero potem mogą wyjść na zewnętrzną stronę CN Tower. Bezpieczeństwo jest zapewniane linami, toteż spaceruje się nie trzymając niczego w rękach. Liny mają taką wytrzymałość, że utrzymałyby autobus.
Jak relacjonowali dziennikarze, przed wejściem trzeba zdjąć biżuterię, okulary są zabezpieczane tak, by nie spadły. Podniebna wycieczka z przewodnikiem odbywa się w grupach liczących od sześciu do ośmiu osób.
Górująca nad Toronto CN Tower, najbardziej rozpoznawalny punkt miasta, obchodzi w tym roku 35-lecie. Jej właścicielem jest należąca do państwa korporacja Canada Lands Company, zarządzająca nieruchomościami należącymi do rządu, ale rządowi niepotrzebnymi.
Skomentuj artykuł