"To był jeden z najgorszych dni w moim życiu"
Dwaj Portugalczycy: 58-letni właściciel baru z miasteczka Lourinha oraz 38-letni mieszkaniec Trofy zostali milionerami na kilka minut. Fortuny pozbawiła ich telewizyjna pomyłka, która nastąpiła podczas losowania loterii Euromilhoes.
Radość zwycięzcy nie trwała jednak długo. Po kilku minutach TVI poinformowała, że przez pomyłkę zaprezentowała archiwalne nagranie. Niebawem nadano aktualne losowanie, w którym wylosowane liczby różniły się od wyniku przedstawionego wcześniej.
- Skontaktowałem się z organizatorem konkursu, który poinformował mnie, że nastąpiła telewizyjna pomyłka i nie mam prawa do nagrody. To był jeden z najgorszych dni w moim życiu. Czułem ból w klatce piersiowej. Nie mogłem powstrzymać się od łez. Zrozumiałem, że jestem najbardziej pechowym człowiekiem świata - powiedział mieszkaniec Lourinhi.
O braku szczęścia może też mówić 38-letni mieszkaniec Trofy. Wytypowane przez niego liczby również zgadzały się z pierwszym wyemitowanym w telewizji, omyłkowym losowaniem. Niedoszły zwycięzca zapowiedział złożenie pozwu do sądu przeciwko stacji TVI.
Skomentuj artykuł