To najgorszy ser dla zdrowia jelit. Eksperci biją na alarm
Jelita nie bez powodu nazywane są drugim mózgiem – od ich kondycji zależy odporność, trawienie i ogólne samopoczucie. Dlatego tak istotna jest dieta wspierająca mikrobiom. Tymczasem specjaliści ostrzegają: jeden rodzaj sera może poważnie zaszkodzić jelitom. To właśnie sery wysoko przetworzone, a zwłaszcza sery topione, stają się największym zagrożeniem.
-
Najbardziej szkodliwe dla jelit są sery wysoko przetworzone, szczególnie sery topione.
-
Mogą prowadzić do dysbiozy, stanów zapalnych i problemów trawiennych.
-
Lepiej wybierać sery dojrzewające i produkty fermentowane.
-
Warto łączyć nabiał z błonnikiem, który wspiera mikrobiom.
Sery topione – największy wróg zdrowych jelit
Eksperci ostrzegają, że produkty takie jak sery topione mają skład, który wyjątkowo nie służy zdrowiu jelit.
Dr Ekta Gupta z University of Maryland Medical Center wyjaśnia, że sery te zawierają duże ilości tłuszczów nasyconych, bardzo wysoki poziom sodu, liczne emulgatory i dodatki technologiczne.
Te składniki mogą zaburzać równowagę mikrobiomu, prowadząc do:
-
wzdęć,
-
stanów zapalnych,
-
obniżenia odporności,
-
a nawet zaburzeń metabolicznych.
Brak żywych kultur bakterii to poważny problem
Według dr Ritu Nahar z Allied Health, sery wysoko przetworzone są niemal całkowicie pozbawione żywych kultur bakterii. Oznacza to, że nie wspierają mikroflory jelitowej, a ich częste spożywanie może nawet ją niszczyć.
Może to prowadzić do dysbiozy jelitowej, czyli zaburzenia równowagi mikrobiomu. A to zwiększa ryzyko problemów trawiennych, przewlekłego stanu zapalnego, chorób sercowo-naczyniowych.
Jakie sery są zdrowe dla jelit?
Na szczęście nie wszystkie sery szkodzą mikrobiomowi. Dietetycy polecają szczególnie sery naturalnie dojrzewające, takie jak:
-
cheddar,
-
gouda,
-
ser szwajcarski.
Zawierają one żywe kultury bakterii, które wspierają różnorodność mikrobiomu.
Dobrym wyborem są również fermentowane produkty mleczne:
-
kefir,
-
jogurt naturalny,
-
maślanka.
Połączenie sera z błonnikiem – duet idealny
Dr Nahar podkreśla, że wpływ na jelita poprawia się, gdy ser trafia na talerz razem z produktami bogatymi w błonnik: warzywami, owocami, pełnymi ziarnami.
Błonnik stanowi pożywkę dla dobrych bakterii jelitowych, wzmacniając korzystne działanie odpowiednio dobranych serów.
Czy trzeba całkowicie zrezygnować z serów topionych?
Specjaliści uspokajają: okazjonalne spożycie sera topionego nie zniszczy mikrobiomu. Problem pojawia się dopiero przy regularnym jedzeniu przetworzonych produktów mlecznych.


Skomentuj artykuł