Wiesław Michnikowski kończy 90 lat

Wiesław Michnikowski kończy 90 lat
(fot. wikipedia.org/fot. Piotr Szulik)
PAP / ad

Wiesław Michnikowski, wykonawca słynnych przebojów Kabaretu Starszych Panów, m.in. "Wesołe jest życie staruszka", "Addio pomidory" czy "Jeżeli kochać", odtwórca pamiętnej roli Jej Ekscelencji w "Seksmisji" Juliusza Machulskiego kończy w niedzielę 90 lat.

Michnikowski - wybitny polski aktor komediowy - zagrał w ok. 50 filmach i serialach telewizyjnych, występował też w kabarecie, ale sam uważa się przede wszystkim za aktora teatralnego. "Moim naturalnym środowiskiem i ulubionym miejscem pracy był zawsze teatr" - podkreśla Michnikowski ("Wysokie Obcasy", 2008).

"Niewysoki, pełen słodyczy, chowa się przed wzrokiem innych, ciemne oczy spoglądają z wyrzutem, a przy tym to chłopiec czysty i niewinny" - mówił o młodym Michnikowskim reżyser teatralny Erwin Axer ("Rzeczpospolita", 2001).

Michnikowski urodził się 3 czerwca 1922 roku w Warszawie. W 1946 roku zdał aktorski egzamin eksternistyczny i ukończył Szkołę Dramatyczną Karola Borowskiego w Lublinie. Do 1951 roku mieszkał i pracował w Lublinie; wraz z przeprowadzką do Warszawy nastąpił jego debiut ekranowy w filmie Leonarda Buczkowskiego "Pierwszy start" (1950).

DEON.PL POLECA

Na przełomie lat 50. i 60. był jedną z czołowych gwiazd telewizyjnego Kabaretu Starszych Panów, co tłumaczyło kilkuletnią nieobecność na wielkim ekranie.

"Praca ze Starszymi Panami była cudowna - wszyscy świetnie rozumieliśmy się w tej poetyce, mieliśmy podobne poczucie humoru. Ci dwaj wspaniali dżentelmeni swoją kulturą, taktem i inteligencją tworzyli fantastyczną atmosferę pracy. Jeremi był poetą słowa, a Jerzy - poetą muzyki" - mówił Michnikowski w jednym z wywiadów ("Dziennik Polski, 2005).

Michnikowski pamiętne monologi czy skecze (słynny "Sęk") oraz piosenki (m.in. "Deszczyk") wykonywał też w kabaretach: "Wagabunda", "Podwieczorek przy mikrofonie" i "Dudek".

Do filmu powrócił rolą w komedii dla dzieci "I ty zostaniesz Indianinem" (1962). W kolejnych latach pojawił się w komedii muzycznej Stanisława Barei "Żona dla Australijczyka" (1963) i w filmie Kazimierza Kutza "Upał" (1964), będącym ekranową kontynuacją Kabaretu Starszych Panów. W 1966 roku ponownie spotkał się Bareją na planie komedii "Małżeństwo z rozsądku.

W latach 60. Michnikowski sporo grał w serialach telewizyjnych - wystąpił m.in. w "Wojnie domowej" Jerzego Gruzy (1965), "Klubie profesora Tutki" Andrzeja Kondratiuka (1968), "Czterech pancernych i psie" (1969-70). W 1970 roku ponownie spotkał się z Gruzą na planie komedii "Dzięcioł" z Wiesławem Gołasem.

Jedną z najsłynniejszych produkcji filmowych z udziałem aktora była komedia muzyczna "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy" (1978) Janusza Rzeszewskiego i Mieczysława Jahody.

Rok 1983 to także jedna z najsłynniejszych filmowych kreacji Michnikowskiego - kobieca rola Jej Ekscelencji w głośnej komedii Juliusza Machulskiego "Seksmisja".

Pytany w jednym z wywiadów o propozycje ról, które szczególnie go zaskoczyły, Michnikowski odparł: "Erwin Axer kilkakrotnie powtarzał, że widziałby mnie w roli starej kobiety" ("Rzeczpospolita", 2001). Artysta nawiązał do tej propozycji właśnie rolą Jej Ekscelencji. "I - jak wynikało z napisów końcowych - właśnie Axerowi dedykowałem tę postać" - przypomniał Michnikowski.

Karierę teatralną rozpoczynał w Lublinie, był związany z lubelskimi: Teatrem Domu Żołnierza, Teatrem Miejskim oraz Teatrem im. Juliusza Osterwy. Od 1951 roku był aktorem scen warszawskich, m.in. Teatru Młodej Warszawy, Komedii, Współczesnego i Polskiego.

Erwin Axer podkreślał, że Michnikowski potrafi na scenie połączyć delikatny liryzm z niezmiernie oryginalnym poczuciem humoru, a to razem daje niepowtarzalną mieszankę. "To wybitny aktor, jeden z najlepszych, z jakimi miałem do czynienia" - ocenił reżyser ("Dziennik Polski", 2005).

Michnikowski zagrał prawie we wszystkich sztukach Mrożka realizowanych przez wieloletniego dyrektora Teatru Współczesnego, Erwina Axera, poczynając od "Tanga" w 1965 r. po "Wdowy" w 1992 r. Axer uważał, że Michnikowski "narodził się dla Mrożka". Podobnie było ze sztukami Aleksandra Fredry. Michnikowski zagrał w czterech sztukach telewizyjnych i pięciu teatralnych tego autora, w tym m.in. w "Panu Jowialskim", "Dożywociu", "Panu Geldhabie", "Panu Benecie" i "Zemście".

Aktor zagrał też m.in. w "Balladynie" Juliusza Słowackiego w reż. Aleksandra Bardiniego (Teatr Nowej Warszawy, 1953), "Operze za trzy grosze" Bertolta Brecht w reż. Konrada Swinarskiego (Teatr Współczesny Warszawa, 1958), "Czekając na Godota" Samuela Becketta w reż. Macieja Prusa (Teatr Ateneum, Warszawa, 1971), "Zemście" Aleksandra Fredry w reż. Andrzeja Łapickiego (Teatr Polski, Warszawa, 1998).

Oprócz występów na scenie i na ekranie aktor ma na swoim koncie udział w realizacji dubbingu. Przez wiele lat użyczał swojego głosu postaci Papy Smerfa w popularnej dobranocce (1981-90). Jego głosem "mówił" też Gepetto w ekranizacji "Pinokia" (1996), Pani Hogenson w "Iniemamocnych" (2004) i Dziadek Bud w "Rodzince Robinsonów" (2007).

Popularność przyniosły mu także role w Teatrze Polskiego Radia i Telewizji, za co otrzymał w tym roku Wielką Nagrodę Festiwalu "Dwa Teatry"; został też odznaczony m.in. złotym medalem Gloria Artis i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski(1979).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wiesław Michnikowski kończy 90 lat
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.