Z miłości do żony przejechał rowerem 6 tys. km. Historia Mieczysława Parczyńskiego
Gdański podróżnik - Mieczysław Parczyński, nazywany Mieczysławem Pierwszym Rowerowym, dożył 95 lat. Choć zawodowo zajmował się obróbką zdjęć, zmarły w 2019 r. pasjonat wypraw rowerowych pokonał w swoim życiu trasę 216 tys. km. Wszystko na rowerze. Jedna z jego wypraw liczyła 6 tys. km, a odbył ją, aby uczcić zmarłą żonę Jadwigę, którą - jak podkreślał - kochał szaleńczo.
Mieczysław Parczyński swoje przygody po Polsce opisał swoich albumach-kronikach, na kartach których można znaleźć 12 tys. zdjęć, zapiski z podróży i mapy.
Dla swojej zmarłej żony Jadwigi przejechał w 94 dni 5730 km i tym samym stworzył dla niej niezwykły pomnik. Parczyński miał wtedy 65 lat. Na mapie narysował imię „Jadzia” i krótko potem przejechał wyznaczoną trasą. Jego podróż z Koszalina do Przemyśla prowadziła zakolami przez całą Polskę.
W późniejszych wywiadach podkreślał, że rower i projekt dla jego zmarłej żony uratowały go przed przygnębieniem i rezygnacją.
Mieczysław Parczyński był w 2004 roku został laureatem nagród Kolosy, czyli Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów.
„Za trzydziestoletnią podróż na rowerze w trakcie której, nie opuszczając Polski, pięciokrotnie okrążył świat, udowadniając że start do wielkich czynów może nastąpić choćby po pięćdziesiątce” - brzmiało uzasadnienie jury.
Facebook/dm
Skomentuj artykuł