Zobacz, jak wyglądała dawna wieś sądecka

Cerkiew Greckokatolicka z Czarnego (fot. Piotr Droździk)
Magdalena Kroh

Dawne beskidzkie wsie, których drewniane zagrody rozłożone malowniczo wzdłuż rzek w dolinach bądź na stokach okalających wzgórz, z wystrzelającą w niebo wysoką wieżą kościoła lub cerkwi, odeszły w przeszłość. Murowana i betonowa współczesność wyparła tradycję. Życie wiejskie z ubiegłych wieków pozostało tylko w pamięci najstarszych ludzi, w zapiskach etnograficznych i w muzeach skansenowskich.

W Nowym Sączu istnieje właśnie takie muzeum - Sądecki Park Etnograficzny. Na dwudziestu kilku hektarach rozłożyła się dawna wieś. Zostało tu przeniesionych ponad siedemdziesiąt oryginalnych obiektów tradycyjnego budownictwa wiejskiego z Sądecczyzny, usytuowanych zgodnie z zasadami niegdysiejszej zabudowy, otoczonych zielenią, uzupełnionych tzw. małą architekturą, czyli płotami, poidłami, ulami, kapliczkami itp. W centrum stoi drewniany dwór szlachecki z XVII wieku, otoczony parkiem, z folwarkiem w pobliżu. W północnej części skansenu został zbudowany rynek miasteczka galicyjskiego, ma on jednak zupełnie inny charakter; postawione tam obiekty to kopie zabytkowej zabudowy małomiasteczkowej.

Cerkiew Greckokatolicka z Czarnego (fot. Piotr Droździk)

DEON.PL POLECA

Założeniem twórców sądeckiego skansenu było pokazanie dawnego życia wiejskiego w całej jego złożoności, we wszystkich jego aspektach - od spraw gospodarczych poczynając, poprzez sytuację społeczną, po duchowy wymiar egzystencji dawnych mieszkańców.

Sądecczyzna to teren niezwykle bogaty pod względem kulturowym, zróżnicowany etnicznie, etnograficznie, religijnie. Dawną mozaikę ludnościową - obok Polaków - tworzyli Łemkowie, mieszkający tu od wieków górale rusińscy, wysiedleni w latach czterdziestych XX wieku (w ostatnich dziesięcioleciach część powróciła w rodzinne Beskidy), Cyganie Karpaccy, którzy osiedlali się na obrzeżach wsi co najmniej od XVIII w., Niemcy, sprowadzeni w końcu XVIII w. przez władze austriackie (w większości wyjechali z wycofującą się armią w 1945 roku), oraz Żydzi, mieszkający licznie w całej Galicji, jak wszędzie wymordowani w czasie wojny.

Cerkiew Greckokatolicka z Czarnego (fot. Piotr Droździk)

Polska ludność była zróżnicowana etnograficznie. Żyli tu górale, kulturowo związani z całymi Karpatami, tzw. Górale Sądeccy - od Łącka, Kamienicy i Piwnicznej, oraz dwie grupy, których kultura miała charakter przejściowy między góralszczyzną a ludnością nizinną południowej Małopolski: Lachy Sądeckie w Kotlinie Sądeckiej i Pogórzanie (zachodnia część) w północno-wschodniej części Sądecczyzny.

Wszystkie te grupy ludności są pokazane w skansenie; stoją tu ich chaty, stajnie, stodoły, spichlerze i inne budynki gospodarcze, obiekty wyposażone są w dawne meble, sprzęty, naczynia, części ubioru, obrazy i inne tradycyjne przedmioty. Przeniesiono też warsztaty rzemieślnicze czy budynki użyteczności publicznej (szkoła ludowa). Otoczenie każdej zagrody jest zgodne z miejscową tradycją; są tu ogródki kwiatowo-zielarskie czy warzywniki, ogrodzone plecionymi lub sztachetowymi płotami, są uprawy polowe, sady, rosną drzewa i krzewy.

Cerkiew Greckokatolicka z Czarnego (fot. Piotr Droździk)

Muzeum dokumentuje obraz XIX-wiecznej wsi, równocześnie pokazując odchodzącą w przeszłość atmosferę prowincji galicyjskiej. Jedną z charakterystycznych cech dawnej wsi była wielka liczba krzyży przydrożnych i kapliczek Bogactwo form kapliczek świadczy zarówno o żywej wierze mieszkańców wsi, jak i o ich zmyśle artystycznym. Skansen sądecki stara się zdokumentować także ten aspekt ich życia. Stoją trzy przydrożne krzyże - z postacią Chrystusa wyciętą w desce lipowej, z kapliczką ukrywającą drewnianą figurkę Matki Boskiej z Dzieciątkiem oraz kamienny krzyż wschodniochrześcijański. Przy drodze nad stawem jest murowana kapliczka domkowa, w ogródku na słupie stoi trzywieżowa z Chrystusem Frasobliwym, na ścianach domów wiszą mniejsze, ale równie piękne.

Nad chłopską zabudową dominują trzy świątynie, świadczące o różnorodności religijnej Sądecczyzny: kościół rzymskokatolicki, cerkiew greckokatolicka oraz zbór ewangelicki. Wszystkie zbudowane w osiemnastym wieku, stanowią piękne przykłady drewnianego budownictwa sakralnego zachodniej Małopolski.

Chałupa z Kamienicy (fot. Piotr Droździk)

Rzymskokatolicki kościół pw. św. św. Piotra i Pawła z 1739 roku pochodzi z Łososiny Dolnej. Ma piękny kształt - wyraźnie wyodrębnione nawa i prezbiterium, ze stromymi, pokrytymi gontem dachami i okalającymi je niskimi podcieniami, tzw. sobotami. Wieża, dobudowana w drugiej połowie XVIII wieku, przykryta jest baniastym hełmem, zwieńczona kutym krzyżem.

Chałupa z Lipnicy (fot. Piotr Droździk)

Wewnątrz pięć barokowych ołtarzy, główny i dwa boczne przy tęczy pochodzą z połowy XVIII, natomiast dwa pozostałe, przy bocznych ścianach - z XIX wieku. Ołtarz główny ma w części centralnej grupę Ukrzyżowania, po bokach malowidła ze scenami z życia patronów kościoła. Pod nimi malowane bramki do obejścia zaołtarzowego (ofiara Abla i ofiara Abrahama). Część ścian i strop pokryte są polichromią, z których najcenniejsza znajduje się na chórze, tam też znajdują się organy z początku XX wieku.

Chałupa z Niecwi (fot. Piotr Droździk)

Dwa, wyjątkowo interesujące, konfesjonały pochodzą z drugiej połowy XVIII w., zdobione są malowidłami o tematyce spowiedzi, z przedstawieniami św. Jana Nepomucena i św. Marii Magdaleny. Droga Krzyżowa, to obrazy olejne na płótnie z końca XVIII wieku, z kościoła w Tyliczu.

Druga świątynia przeniesiona do sądeckiego skansenu, to cerkiew greckokatolicka pw. św. Dymitra, wzniesiona ok. 1750 roku. Pochodzi z Czarnego k. Gładyszowa, gdzie do czasu wysiedlenia służyła Łemkom. To typowa drewniana świątynia zachodniołemkowska, trójdzielna, składa się z prezbiterium, nawy i babińca z kruchtą, nad którymi nadstawiona jest dzwonnica. Każda część przykryta jest osobnym, rozbudowanym dachem z pięknym zwieńczeniem, razem tworząc charakterystyczny rytm wznoszących się wież.

Chałupa z Wierchomli (fot. Piotr Droździk)

Jak w każdej cerkwi, wewnątrz znajduje się ikonostas, oddzielający prezbiterium od nawy. Ma charakter barokowo-rokokowy, został wyrzeźbiony w 1801 roku, a odnowiony w 1895, po wysiedleniu Łemków częściowo okradziony. Ikonostas składa się z czterech rzędów ikon, ułożonych piętrowo, na dole przedstawienia Chrystusa, Maryi, patrona i szczególnie czczonego na Łemkowszczyźnie św. Mikołaja, wyżej tzw. prazdniki, czyli, niewielkie ikony przedstawiające najważniejsze święta w roku liturgicznym, jeszcze wyżej rząd Deesis, czyli apostołowie z Chrystusem-Wielkim Kapłanem pośrodku. Ikonostas zwieńczony jest Krzyżem i medalionami z przedstawieniami proroków. Barokowo-rokokowe ołtarze - główny i boczny - pochodzą z XVIII w. Wnętrze cerkwi pokryte jest polichromią z 1893-95. Malowidła przedstawiają sceny ze Starego i Nowego Testamentu, niebo usiane gwiazdami oraz ozdoby roślinne.

Gostwica (fot. Piotr Droździk)

Trzecia drewniana świątynia w sądeckim skansenie, odtworzona przy zabudowie Niemców Galicyjskich, pochodzi ze Stadeł. Postawiona w niemieckiej wsi jako zbór ewangelicko-augsburski na przełomie XVIII i XIX wieku, służyła miejscowej społeczności do końca drugiej wojny światowej. W 1958 została przeniesiona do Świniarska i zamieniona na kościół rzymskokatolicki. W 2003, uszkodzona na skutek uderzenia pioruna, została rozebrana i odtworzona w skansenie w pierwotnej formie jako kościół ewangelicki, według stanu z lat 30-tych XX wieku.

Kościół ten jest jednownętrzny, z czworoboczną wieżą-dzwonnicą i charakterystyczną dla świątyń protestanckich - galerią empor. Ołtarz główny, wykonany w pierwszej ćwierci XVII wieku, pochodzi z kościoła oo. Franciszkanów w Nowym Sączu (zakupiony po kasacie konwentu), przerobiony został na potrzeby liturgii ewangelickiej. Po bokach ołtarz okalają dwa rozbudowane pnącza. W górnej części wbudowana jest ambona pastora. Istniejąca kiedyś bogata polichromia w przyszłości będzie uzupełniona. Obecnie zrekonstruowano zagrodzenie przedołtarzowe, ozdobną chrzcielnicę, tablicę na numery psalmów, a na ścianie umieszczono obraz Marcina Lutra - dar potomków przedwojennych mieszkańców Stadeł.

Kapliczka z Gołkowic (fot. Piotr Droździk)

Wszystkie trzy świątynie zostały uroczyście rekonsekrowane i przywrócone do kultu. Przeżycie mszy św., nabożeństwa lub koncertu organowego wzbogacone jest przez specyficzny nastrój starego wiejskiego kościółka czy cerkwi, kryjących w swym pięknym, przytulnym wnętrzu modlitwy ojców i dziadów.

W Sądeckim Parku Etnograficznym jest jeszcze jeden obiekt z sakralnym wnętrzem. To typowy drewniany dworek szlachecki, z początku XVII wieku, pochodzący z Rdzawy k. Bochni. Wojny burzliwego XVII wieku spowodowały, że przez około 50 lat dwór użytkowany był przez męski zakon kanoników regularnych. Wtedy to w dwóch pomieszczeniach powstały na ścianach unikalne polichromie o tematyce religijnej. W sali głównej namalowano (ok. 1655 r.) przedstawienia kilku świętych adorujących krzyż, umieszczone w niszach i medalionach. Malowidła w drugiej sali są ok. 50 lat późniejsze, mają charakter ornamentacyjny i alegoryczny, wzorowane są na ilustracjach do zbioru poezji religijnych Pia desideria (Pobożne życzenia) Hermana Hugo z XVII wieku. Są to liczne sceny przedstawiające Duszę i Oblubieńca pod postacią dwojga dzieci, z których jedno jest uskrzydlone, a symbolizujące pragnienia duszy ludzkiej szukającej Boga. Malowidła uzupełnione są cytatami łacińskimi ze Starego Testamentu oraz komentarzami Ojców Kościoła.

Sale z polichromią zachowały charakter XVII-wiecznego wnętrza zakonnego, natomiast pozostałe pomieszczenia zostały urządzone jako wiejskie mieszkanie szlacheckie z przełomu XIX i XX w.

Kościół z Łososiny (fot. Piotr Droździk)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zobacz, jak wyglądała dawna wieś sądecka
Komentarze (1)
WD
Wujek Dobra Rada
5 sierpnia 2014, 00:44
Interesujący artykuł. Już kilka razy próbowałem się wybrać do skansenu w drodze w góry, ale nigdy się nie udało. Co się odwleczę...