Zobaczcie memy po wywiadzie Harry'ego i Meghan u Oprah Winfrey

Zobaczcie memy po wywiadzie Harry'ego i Meghan u Oprah Winfrey
(fot. PAP/EPA/FACUNDO ARRIZABALAGA)
PAP / twitter.com / jb

Jak użytkownicy mediów społecznościowych przyjęli rozmowę Oprah Winfrey z Meghan i Harrym? Prowokujące memy wywołują liczne dyskusje.

Przypomnijmy, że księżna Sussex Meghan Markle w głośnym wywiadzie opublikowanym w niedzielę przez telewizję CBS zarzuciła Pałacowi Buckingham obojętność, rasizm i utrwalanie kłamstw. 

Księżna Meghan w rozmowie z Winfrey opowiedziała m. in. o oczekiwaniu na przyjście na świat Archiego oraz o rozmowach w rodzinie królewskiej na temat tego "jak ciemna może być jego skóra". Materiał wywołał liczne dyskusje w mediach społecznościowych, powstało wiele memów.

DEON.PL POLECA

Zobaczcie, jakie memy pojawiają się na Twitterze:

Poniżej "muzyczny komentarz" do głośnego wywiadu z Harrym i Meghan Markle:

Ponad roku temu Harry, młodszy syn następcy tronu księcia Karola i Diany, oraz jego amerykańska żona niespodziewanie ogłosili, że zamierzają wycofać się z pełnienia obowiązków i zacząć prowadzić bardziej prywatne życie, nie będąc pod nieustanną obserwacją mediów. To przesadna ingerencja tabloidów była - jak - sugerowali - jedną z głównych przyczyn tej decyzji.

Memy odnosiły się też do koloru skóry księcia Filipa, określając go jako fioletowy:

Na zdjęciach-memach nie zabrakło królowej Elżbiety II, choć księżna w wywiadzie określała ją jako "serdeczną" i "pomocną":

Wielu użytkowników komentowało rozmowę jako rasistowską i okropną do słuchania, ale nie zaskakującą:

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Katarzyna Olubińska

Kobiecość – siła, która zmienia świat

Kobieta w wielkim mieście to cykl osobistych i wzruszających wywiadów ze znanymi kobietami, które miały odwagę zawalczyć o swoje marzenia. To opowieść o sile miłości, trudnych relacjach, pasji zawodowej...

Skomentuj artykuł

Zobaczcie memy po wywiadzie Harry'ego i Meghan u Oprah Winfrey
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.