Włoski jezuita: "takie traktowanie krzyża jest bluźnierstwem"
Wypowiedź jezuity ma związek z projektem ustawy mającej na celu znaczne zwiększenie obecności krzyży w miejscach publicznych we Włoszech, jaki złożyła prawicowa Liga Północna.
Zgodnie z projektem krzyż powinien wisieć w klasach, salach wykładowych i innych placówkach oświatowych, urzędach administracyjnych, salach posiedzeń regionalnych, prowincjalnych i lokalnych rad i lokalach wyborczych. Powinien być również obowiązkowy w sądach i więzieniach, na dworcach kolejowych i autobusowych, portach, na lotniskach i w placówkach dyplomatycznych, a także w instytucjach włoskich za granicą.
Szef jezuickiego czasopisma "Civilta Cattolica", ks. Antonio Spadaro, nazwał takie traktowanie krzyża "bluźnierczym".
"Symbol chrześcijański oznacza miłość wroga i bezwarunkową akceptację. Krzyż jest znakiem sprzeciwu przeciwko grzechowi, przemocy, niesprawiedliwości i śmierci; nie jest to znak tożsamości narodowej" - napisał ks. Spadaro na Twitterze.
Usare il #crocifisso come un #BigJim qualunque è blasfemo.
— Antonio Spadaro (@antoniospadaro) 24 lipca 2018
La croce è segno di protesta contro peccato, violenza, ingiustizia e morte. Non è MAI un segno identitario. Grida l’amore al nemico e l’accoglienza incondizionata. È l’abbraccio di Dio senza difese. Giù le mani! pic.twitter.com/0fxBJZLY8B
Podczas wyborów parlamentarnych w 2018 r. Liga Północna uzyskała 17,4 proc. głosów i wchodzi w skład koalicji rządowej premiera Giuseppe Contego.
Skomentuj artykuł