Afganistan. Niemowlę przerzucone ponad drutem kolczastym. Dramatyczne sceny w Kabulu
Dramatyczna scena została zarejestrowana na lotnisku w stolicy Afganistanu Kabulu. Amerykańskim żołnierzom, oddzielonym drutem kolczastym od tłumu Afgańczyków, przekazane zostało płaczące niemowlę. Scena została uchwycona i udostępniona w mediach, a zamieściła ją na swoim Twitterowym koncie stacja CBS News.
Na filmie widać grupę amerykańskich żołnierzy stojących za murem, zabezpieczonym drutem kolczastym. Poniżej zebrał się tłum Afgańczyków. W pewnym momencie wojskowi odbierają od jednego z mężczyzn przerzucone ponad drutami niemowlę. Na nagraniu można zobaczyć, że mężczyzna z tłumu celowo podaje dziecko żołnierzowi. Na tym nagranie się urywa.
W skupisku ludzi za murem lotniska w Kabulu znajdują się Afgańczycy, chcący uciec ze swojego kraju. Cała zarejestrowana scena uwydatnia, w jak dramatycznych okolicznościach znaleźli się mieszkańcy Afganistanu po opanowaniu całego kraju przez talibów.
Cały Afganistan w rękach talibów
Po wycofaniu się amerykańskiej armii z Afganistanu i przejęciu władzy przez talibów, w kraju panuje chaos i niepokój o przyszłość. Nowi rządzący krajem zapowiadają wprowadzenie prawa szariatu i sprzeciwiają się przestrzeganiu zasad demokracji. Ucierpią na tym w szczególności kobiety, których dotychczasowa wolność, w tym mozliowść korzystania z edukacji, będzie znacznie ograniczona.
Obecnie trwają akcje ewakuacyjne Afgańczyków oraz osób innej narodowości, które przebywają w tym kraju. Przedstawiciel NATO poinformował, że dotychczas z lotniska w Kabulu ewakuowano ponad 18 tys. osób. Mimo tak dużej liczby, wielu ludzi w dalszym ciągu chce uciec z kraju.
Polskie władze również wzięły udział w ewakuacji z Afganistanu. Premier Mateusz Morawiecki poinformował za pośrednictwem Facebooka, że "Polska będzie odpowiedzialna za operację ewakuacji i zapewnienia bezpiecznego transportu dla 300 obywateli Afganistanu, którzy współpracowali z Sojuszem Północnoatlantyckim".
Biden krytykowany za swoją decyzję
Sytuacja, do której doszło w Afganistanie, jest wynikiem wycofania stamtąd wojsk amerykańskich. Za te decyzję ostro krytykowany jest prezydent USA Joe Bidena. Włoski dziennik „Corriere della Sera” upadek Kabulu nazwał „najgorszym finałem i ciosem dla wiarygodności Stanów Zjednoczonych”.
Sondażowa średnia poparcia dla prezydenta Joe Bidena spadła poniżej 50 proc., co jest najgorszym wynikiem od początku jego kadencji.
"Działania Joe Bidena w sprawie Afganistanu były policzkiem dla sojuszników USA w NATO, który ich zszokował i rozgniewał" - tak pisze dziennik "Wall Street Journal" w piątkowym komentarzu redakcyjnym zatytułowanym "Jak Biden zepsuł NATO".
Źródło: CBS News / Twitter.com / PAP / tk
Skomentuj artykuł