Białoruś wciąż kieruje agresywnych migrantów na granicę

Fot. PAP/EPA/LEONID SCHEGLOV / BELTA HANDOUT
PAP / tk

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn napisał na Twitterze, że służby białoruskie wciąż kierują na naszą granicę agresywne grupy cudzoziemców.

Pod wpisem zamieszczony został film opublikowany przez Straż Graniczną, na którym widać grupę osób z plecakami, które siedzą w lesie w pobliżu zasieków na polsko-białoruskiej granicy. Widać też oślepiające światło i użycie laserów z drugiej strony granicy.

DEON.PL POLECA

Jak podaje Straż Graniczna do tej sytuacji doszło w niedzielę na odcinku ochranianym przez Placówkę w Dubiczach Cerkiewnych, gdzie ok. 150 agresywnych cudzoziemców próbowało wedrzeć się na Terytorium Polski. "Atak na polską granice nadzorowany był przez białoruskie służby" - dodała Straż Graniczna.

"Służby białoruskie wciąż kierują na naszą granicę agresywne grupy cudzoziemców. W czasie ataków na linię graniczną białoruscy funkcjonariusze wspierają próby nielegalnego dostania się do RP" - napisał Stanisław Żaryn, dodając, że grupy podejmujące takie próby oraz białoruscy funkcjonariusze są coraz agresywniejsi.

Rzecznik SG ppor. Anna Michalska przekazała w poniedziałek, że na innych odcinkach granicy polsko-białoruskiej nie było minionej doby dużych grup, które siłowo forsowały zasieki. Straż Graniczna zanotowała rzucanie np. kamieniami przez pojedyncze osoby.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 36 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ok. 7 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Białoruś wciąż kieruje agresywnych migrantów na granicę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.