Czwarta fala COVID-19 stała się faktem. Ponad 1,2 tys. nowych zakażeń
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że czwarta fala COVID-19 stała się faktem. Jest 1208 nowych zakażeń i 27 zgonów z powodu koronawirusa. W życie weszło rozporządzenie Rady Ministrów, które przedłuża obowiązujące obostrzenia do końca października.
- Czwarta fala stała się faktem (...). Wczoraj przekroczyliśmy tysiąc przypadków zakażeń COVID-19. Mówiliśmy od tygodnia, że to nastąpi i rzeczywiście nastąpiło. Dziś też mamy powyżej tysiąca przypadków - 1208, czyli ten trend wzrastający zdecydowanie już w tej chwili się utrwalił powiedział Kraska w Polskim Radiu 24.
Wiceminister podał, że według staniu na czwartek dla pacjentów z COVID-19 w skali całego kraju przygotowanych jest w szpitalach 6400 łóżek. - Myślę, że na te chwile tych łóżek wystarcza, ale w ciągu dwóch, trzech dni te liczbę możemy podwoić. Nie chciałby, byśmy przeznaczali te łóżka dla pacjentów, a jednocześnie zabierali je pacjentom z innymi schorzeniami - powiedział.
Czwarta fala nie jest zaskoczeniem
- Przekroczenie tysiąca zakażeń nie było żadnym zaskoczeniem. Taka sytuacja zapowiadana była już od dawna. Najbardziej obciążone ryzykiem są te regiony w Polsce, w których poziom wyszczepienia jest bardzo niski, m.in. podlaskie, lubelskie, podkarpackie. Nie da się uniknąć tego porównania, że tam, gdzie jest najmniej zaszczepionych, odnotowywanych jest teraz najwięcej zakażeń – powiedziała wirusolog prof. Szuster-Ciesielska.
Wydłużone obostrzenia
W życie weszło rozporządzenie Rady Ministrów, według którego zostały wydłużone obowiązujące ograniczenia, nakazy i zakazy do 31 października.
W rozporządzeniu wprowadzono regulacje dotyczące wydawania unijnego cyfrowego zaświadczenia covid osobie, która została zaszczepiona przeciwko COVID-19 poza terytorium Polski. Zawarto w nim także doprecyzowanie przepisów dotyczących posługiwania się unijnym cyfrowym zaświadczeniem covid.
Zdanie Polaków o paszportach covidowych
Według sondażu IBRiS, przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej", co czwarty Polak uważa, że paszporty covidowe naruszają jego swobody obywatelskie.
24,8 proc. respondentów twierdzi, że wprowadzanie przywilejów dla osób zaszczepionych i ograniczeń dla tych, którzy się nie zaszczepili jest naruszeniem swobód obywatelskich. Z kolei za koniecznością okazywania certyfikatu szczepień przy wejściu do kina czy teatru opowiada się 46,6 proc. respondentów.
"Rz" cytuje prezesa Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr. Michała Sutkowskiego. Jak zaznacza ekspert, o paszportach covidowych mówi się dużo, ale mało gdzie one w Polsce obowiązują, a to nie zachęca do szczepień.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł