Dariusz Pawlusiński trafia jako pierwszy

Tradycja, sięgająca lat 20-tych ubiegłego wieku, została podtrzymana. Piłkarze Cracovii spotkali się w samo południe 1 stycznia podczas Treningu Noworocznego. Strzelcem pierwszej bramki został Dariusz Pawlusiński.

Trening przeprowadzono wyjątkowo na należącym do Cracovii boisku przy ulicy Wielickiej, a nie przebudowywanym stadionie przy Kałuży. Mimo to na trybunach pojawiło się około dwóch tysięcy sympatyków drużyny w biało-czerwone pasy. Niektórzy na trening dotarli wprost z zabawy sylwestrowej.

Naprzeciw siebie stanęły drużyny, złożone z graczy pierwszego składu Cracovii oraz ekipy Młodej Ekstraklasy. Grano 2 razy po 20 minut na pokrytej śniegiem murawie. W pierwszej połowie żadnemu z piłkarzy nie udało się zdobyć bramki. Po przerwie wynik otworzył Dariusz Pawlusiński, który lobem zza pola karnego zaskoczył Bartłomieja Felusia. Gol lubianego "Plastika" wywołał euforię wśród kibiców zwłaszcza, że zawodnik zdecydował się wziąć udział w noworocznej zabawie na boisku jako jeden z nielicznych graczy spoza Krakowa.

Kolejne bramki zdobywali Sebastian Kurowski (z rzutu karnego) i Mateusz Klich. A kibice Cracovii, którzy od kilku lat nie mieli w Nowy Rok powodów do szampańskich nastrojów, tym razem bawili się doskonale. Sędzia zmuszony był nawet przerwać na chwilę spotkanie, bowiem na trybunach rozgorzała bitwa na śnieżki, która przeniosła się na murawę.

Cracovia - Cracovia ME 3:0 (0:0)
1:0 Dariusz Pawlusiński (24'), 2:0 Sebastian Kurowski (26'), 3:0 Mateusz Klich (37')