El. Euro 2016. Jesteśmy w grupie z Niemcami

(fot. EPA/Federico Gambarini)
PAP / drr

Piłkarska reprezentacja Polski zagra w grupie D z Niemcami, Irlandią, Szkocją, Gruzją i Gibraltarem w eliminacjach Euro 2016. Ceremonia odbyła się w Nicei, biało-czerwoni byli losowani z koszyka trzeciego.

W turnieju finałowym we Francji po raz pierwszy w historii mistrzostw Europy wystąpią aż 24 drużyny. Pierwsze spotkania eliminacji zaplanowano na 7-9 września tego roku.

53 zespoły zostały podzielone na dziewięć grup - osiem jest sześciodrużynowych, a w jednej zagra pięć ekip. Bezpośredni awans wywalczą po dwie czołowe drużyny z każdej grupy oraz najlepsza spośród tych, które zajmą trzecie lokaty. Pozostałe osiem z trzecich pozycji utworzy cztery pary barażowe.

DEON.PL POLECA

Podziału koszyków dokonano według rankingu UEFA. Biało-czerwoni - mimo słabych ostatnio występów - byli losowani z trzeciego. Oznaczało to, że nie mogli trafić na będące na tym samym szczeblu Serbię, Turcję, Słowenię, Izrael, Norwegię, Słowację, Rumunię i Austrię.

UEFA już wcześniej poinformowała, że z powodów politycznych nie mogą zagrać ze sobą Hiszpania i Gibraltar oraz Armenia i Azerbejdżan. Co ciekawe, gdyby nie byłego tego zastrzeżenia, z losowania wynikało, że... doszłoby właśnie do takich spotkań (musiano dokonać przesunięć do następnej grupy).

Najpierw losowano zespoły z koszyka pierwszego, a następnie z szóstego, piątego, czwartego, trzeciego i drugiego.

Traf sprawił, że dwie drużyny z "polskiej" grupy będą... najbliższymi rywalami biało-czerwonych w towarzyskich meczach. 5 marca podopieczni Adama Nawałki zmierzą się w Warszawie ze Szkocją, a 13 maja w Hamburgu z Niemcami. Z kolei z Irlandią polscy piłkarze grali dwa razy w ubiegłym roku - w lutym (jeszcze pod wodzą Waldemara Fornalika) przegrali w Dublinie 0:2, a w listopadzie zremisowali w Poznaniu 0:0.

Wylosowany z szóstego koszyka Gibraltar debiutuje na arenie międzynarodowej.

Teoretycznie najsilniejsze są dwie grupy - H (Włochy, Chorwacja, Norwegia, Bułgaria, Azerbejdżan, Malta) oraz I (Portugalia, Dania, Serbia, Armenia, Albania).

Na ceremonię do Nicei wybrała się delegacja PZPN na czele z prezesem Zbigniewem Bońkiem i selekcjonerem Adamem Nawałką. Specjalnie zaproszenie UEFA - jako jeden z trzynastu wybitnych europejskich bramkarzy - otrzymał Jan Tomaszewski. Oprócz niego na scenie w roli "sierotek" pojawili się m.in. Dino Zoff, Ivo Viktor, Peter Schmeichel, Jean-Marie Pfaff, Fabien Barthez i Rinat Dasajew.

Galę prowadzili inni byli znakomici piłkarze Ruud Gullit i Bixente Lizarazu, a także tradycyjnie sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino.

Spotkania kwalifikacyjne nie będą rozgrywane, jak dotychczas, w piątki i wtorki, ale zostaną rozłożone na sześć dni - od czwartku do wtorku (UEFA nazywa to "tygodniem futbolu"). Mecze sobotnie i niedzielne będą się rozpoczynać o godz. 18.00 lub 20.45, a czwartkowe, piątkowe, poniedziałkowe i wtorkowe - o 20.45.

Spotkania dwóch serii eliminacji odbędą się w czwartek i niedzielę, piątek i poniedziałek oraz sobotę i wtorek. Oznacza to, że drużyny będą mieć jeden dzień mniej odpoczynku niż do tej pory, kiedy grano w piątek i wtorek.

W eliminacjach po raz pierwszy weźmie udział... gospodarz mistrzostw, ale tylko towarzysko. Francja dołączyła do grupy I (pięciozespołowej) i rozegra swoje mecze poza konkurencją, bez punktów. Zmierzy się z Portugalią, Danią, Serbią, Armenią i Albanią.

Podczas Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie najlepsza okazała się Hiszpania, która w finale pokonała Włochy 4:0.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

El. Euro 2016. Jesteśmy w grupie z Niemcami
Komentarze (2)
A
AP
23 lutego 2014, 21:09
Teoretycznie nie jest aż tak trudna, ale w praktyce możemy przegrać nawet z Gibraltarem.
P
pawelde
23 lutego 2014, 16:05
Teoretycznie można rzec, że grupa jest łatwa, bo poza Niemcami wszyscy pozostali rywale "są w naszym zasięgu". Tyle, że Polska musiałaby zagrać na miarę swoich możliwości, a z tym jak jest wiadomo nie od dziś. W związku z powyższym wyspiarze swoją twardą grą i zawziętością mogą nam wybić marzenia o EURO '16.