Euroliga: Pierwsza porażka Wisły, Lotos wygrał

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków doznały pierwszej porażki w tegorocznych rozgrywkach Euroligi. Białą Gwiazdę pokonały Włoszki z Beretty-Famili Scio. Lotos Gdynia odniósł trzecie zwycięstwo w grupie D i zajmuje czwarte miejsce, ostatnie dające awans do następnej fazy rozgrywek.

Wiślaczki zaczęły spotkanie z Berettą-Famila od prowadzenia, ale po pierwszej kwarcie górą były Włoszki. Po 3 minutach drugiej partii przewaga gospodyń wzrosła do 11 punktów. Wówczas obudziły się krakowianki i prowadzona do boju przez rozgrywającą doskonałe zawody Ewelinę Kobryn zdołały przed przerwą odrobić straty i wyjść na sześciopunktowe prowadzenie.

W trzeciej kwarcie trwała wyrównana walka, a gospodynie powoli zmniejszały straty. W zespole Wisły z dużą ilością fauli borykała się Janell Burse, większość czasu spędzając na ławce rezerwowych. Po 30 minutach gry na tablicy wyników widniał wynik remisowy (68:68).

Z każdą upływającą sekundą emocje w meczu sięgały zenitu, a koszykarki obu ekip grały kosz za kosz. Na parkiet wróciła Burse, ale to nie był dzień Amerykanki, która spudłowała rzut wolny, a chwilę później nie trafiła spod kosza. Dzięki temu Włoszki wyszły na czteropunktowe prowadzenie na 3 minuty przed końcem spotkania. Po kontrze i celnym rzucie Liron Cohen strata zmalała do punktu, ale w odpowiedzi trafiła Nicole Antibe i było 83:80 dla gospodyń. Po celnej trójce Elisabetty Moro minutę przed końcem przewaga gospodyń wzrosła do 4 punktów. Wiślaczki trafiały za 2, ale faulowana Laura Macchi nie myliła się z rzutów wolnych, zapewniając zwycięstwo gospodyniom. Ostatecznie Włoszki wygrały 92:88.

Koszykarki Lotosu Gdynia odniosły trzecie zwycięstwo w Eurolidze kobiet i w grupie D  zajmują czwarte miejsce, ostatnie dające awans do następnej fazy rozgrywek. Podopieczne Jacka Winnickiego pokonały w Gdyni Frisco Sika Brno 77:73.

Pierwsze do kosza trafiły gdynianki (Erin Philips), ale po chwili prowadzenie objęły rywalki. Po rzucie Marty Jujki Lotos ponownie wyprzedził Frisco Sika (11:10). Jeszcze kilkukrotnie prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a po pierwszej kwarcie gdynianki prowadziły jednym punktem. W drugiej odsłonie gospodynie wreszcie odskoczyły rywalkom na ponad 10 "oczek". Po zmianie stron Lotos kilka minut starał się utrzymywać przewagę, ale zawodniczki Frisco Sika w końcówce trzeciej i na początku czwartej kwarty doszły gdynianki na 2 punkty (59:57). W odpowiedzi gospodynie trzykrotnie trafiły, odskakując rywalkom na pozornie bezpieczny dystans. Niestety, w 36 minucie meczu Czeszki doprowadziły do remisu, po 67. Gdynianki nie straciły głowy i w nerwowej końcówce zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoja stronę. Najwięcej punktów dla Lotosu zdobyła Ivana Matović - 17.

Grupa B:

MiZo Pecs - Gospic Croatia 90:78 (22:17, 23:23, 22:20, 23:18)

Grupa C:

Rivas Ecopolis - MKB Euroleasing Sopron 67:71 (22:19, 11:20, 24:13, 10:19)

Grupa D: