Żandarmeria podjęła śledztwo w sprawie profanacji grobów, na których prócz napisów pojawiły się swastyki. Prefekt Jean-Luc Marx powiedział agencji AFP, że "kategorycznie potępia te akty antysemityzmu" i wyraził współczucie oraz pełne poparcie dla wspólnoty żydowskiej.
AFP przypomina, że w Alzacji od kilku miesięcy pojawiają się napisy, grafitti i wybryki o charakterze antysemickim.
W marcu w Strasburgu zniszczono pomnik upamiętniający zniszczoną podczas II wojny światowej synagogę. W lutym nieznani sprawcy zdewastowali kilkadziesiąt grobów na cmentarzu żydowskim w miejscowości Quatzenheim, położonej około 20 km na wschód od Strasburga, malując na nich swastyki i antysemickie hasła.
Francja ma największą społeczność żydowską spośród krajów europejskich; liczy ona około 550 tys. osób. Z opublikowanych w lutym statystyk wynika, że w kraju o 74 proc. wzrosła w ostatnich latach liczba ataków na tle antysemickim - z 311 w 2017 roku do 541 w 2018 roku.
Skomentuj artykuł