GPW: Podsumowanie tygodnia 11-15.01.2010
Tak naprawdę w ciągu minionego tygodnia nic takiego ważnego się nie wydarzyło. Zakładana zwyżka do górnego ograniczenia klina nie nastąpiła, co wskazuje być może na słabnący impet byków lub na przygotowanie do ponownego ataku na nowy szczyt. Zobaczymy!
W dalszym ciągu spodziewamy się korekty w dół. Jeżeli nasza zakładana formacja klina okaże się prawdziwa, to możemy się spodziewać spadków nawet do podstawy klina, czyli w okolice 34300 punktów (czerwona pozioma przerywana linia). Ale po drodze mamy kilka linii obrony: 39126.6, 38081.7, 37383.9, aby wymienić tylko trzy pierwsze (zielone poziome linie). Dodatkowym buforem wspierającym mogą być w dalszym ciągu rosnące średnie wykładnicze z 15 i 45 sesji (odpowiednio: 40735.93 i 40030.648).
Wygląda na to, że wszystko zależy od zewnętrznego otoczenia rynkowego, czyli od parkietu, który pierwszy podłoży lont do beczki z prochem. Czy będzie to parkiet amerykański, benchmark koniunktury giełdowej na świecie? Także zobaczymy. Na razie byki są cały czas w natarciu i w rosnącej przewadze, o czym może świadczyć nasz „deonowski” barometr rynku polskiego w oparciu o spółki zaliczane do indeksu WIG, gdzie byki wygrywają z niedźwiedziami na koniec tygodnia 64% do 36%.
Wykres symboliczno-punktowy, filtrujący nieistotne ruchy na indeksie, wskazuje na nienaruszony w dalszym ciągu trend wzrostowy mierzony od dołka w lutym 2009r. (zielona linia). Dodatkowo bufor pomiędzy średnią 50-cio i 55-cio okresową stanowi swoiste wsparcie. Dopóki indeks nie zejdzie poniżej tego bufora, dopóty trzymamy nasze akcje.
Warto zaznaczyć fakt, że drugi tydzień nasz zainwestowany kapitał przybiera na wadze. W najlepszym momencie osiągnął wartość 1013,91 PLN (1,39%) by ostatecznie zakończyć tydzień na poziomie 1005,28 PLN, co daje 0,53% zwrotu z naszej inwestycji za 14 dni.
Statystyka podstawowa:
Barometr rynku: byki (64%), niedźwiedzie (36%).
Wartość 1000 PLN = 1005,28 PLN (0,53%); maksymalna wartość = 1013,91 PLN (1.39%).
Skomentuj artykuł