Iran: już ponad 5200 osób zmarło z powodu Covid-19

W ciągu ostatniej doby w Iranie zmarło 91 osób zakażonych koronawirusem, tym samym łączna liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 w kraju wzrosła do 5209 - poinformował w poniedziałek w państwowej telewizji rzecznik ministerstwa zdrowia Kijanusz Dżahanpur.

Jak przekazał, od początku epidemii w Iranie stwierdzono 83 505 przypadków zakażenia.

Tymczasem agencja Associated Press podaje, że Iran rozpoczął otwieranie autostrad i głównych centrów handlowych, aby stymulować gospodarkę zdławioną amerykańskimi sankcjami.

Podwoje otworzyły zarówno sklepy w ekskluzywnych centrach handlowych, jak i stoiska na Wielkim Bazarze w historycznej części Teheranu, choć rząd ograniczył ich godziny pracy do 18. Restauracje, siłownie i inne miejsca pozostają zamknięte - pisze AP.

"My, taksówkarze, jesteśmy bardziej narażeni na ryzyko zakażenia niż ktokolwiek inny, ponieważ jesteśmy w stałym kontakcie z ludźmi" - mówił agencji taksówkarz Nemat Hassanzadeh. "Nie mamy wyboru, musimy pracować, ponieważ nie stać nas na spanie w domu i niepracowanie przy tak wysokich cenach (towarów). (...) Jestem najemcą i potrzebuję pieniędzy, aby zapłacić miesięczny czynsz, a także spłacić kredyt na samochód" - tłumaczył kierowca.

Iran jest krajem najbardziej dotkniętym pandemią Covid-19 na Bliskim Wschodzie. Nawet Islamskie Zgromadzenie Konsultatywne, irański parlament, sugeruje, że liczba ofiar śmiertelnych z powodu Covid-19 jest prawie dwukrotnie większa od podawanej, a zakażenia w dużym stopniu nie są zgłaszane.

Państwowy ośrodek badań ISPA ujawnił, że wirus zaszkodził dochodom 50 proc. ankietowanych; 42 proc. respondentów utrzymuje, że ich działalność została zamknięta. Spośród badanych w tym miesiącu 13,5 proc. stwierdziło, że z powodu epidemii pozostali bez pracy. Ankietę przeprowadzono z udziałem 1563 osób, bez marginesu błędu - podaje AP.

Agencja zwraca uwagę, że jeszcze przed epidemią w Iranie odnotowano 20-procentowe bezrobocie wśród młodzieży i ponad 40-procentową inflację.

Meczety i świątynie pozostają zamknięte w związku z podejrzeniami o to, że mogą być źródłem transmisji wirusa. W tym tygodniu w Iranie rozpoczyna się ramadan, święty dla muzułmanów miesiąc postu.

Prezydent Iranu Hasan Rowhani zapowiedział, że niektóre miejsca prawdopodobnie zostaną otwarte 4 maja, ok. 10 dni po rozpoczęciu ramadanu. Ale najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei, który ma ostatnie słowo we wszystkich sprawach państwowych, sugerował już, że z powodu koronawirusa zakaz masowych zgromadzeń może obowiązywać przez cały okres ramadanu.